Arkadiusz Pyrka rozchwytywany. Zgłosił się po niego 16-krotny mistrz kraju

W karierze Arkadiusza Pyrki zapadną wkrótce kluczowe decyzje. O defensora Piasta Gliwice zabiegają czołowe polskie kluby, w tym Legia Warszawa i Lech Poznań. Jak donosi Tomasz Włodarczyk, latem poważnie myślał o nim Feyenoord Rotterdam.

Młodzieżowy reprezentant Polski zabrał już spore doświadczenie na poziomie Ekstraklasy. W wieku 22 lat na karku rozegrał już na jej poziomie prawie 140 występów. Taką szansę zapewnił mu Piast Gliwice.

Naturalną koleją rzeczy jest, że wyróżniający się zawodnik w pewnym momencie myśli o wykonaniu następnego kroku. 

Kontrakt Pyrki z „Piastunkami” obowiązuje do 30 czerwca 2025 roku. Na ten moment nie zanosi się na to, że zostanie przedłużony. Na taką możliwość liczą przedstawiciele Legii Warszawa, Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa. 

Popularne

Previous

Kibice Legii Warszawa zgodni po awansie. „Powinien na kopach zostać zwolniony. To jest dramat”

Jan Urban od sezonu 2025/2026 w nowym klubie Ekstraklasy?!

Bramkarz chce odejść z FC Barcelony! Odrzucił propozycję kontraktu

Legia Warszawa rozwiązała kontrakty z trzema piłkarzami

Patryk Kun opuści Legię Warszawa?! Jest łączony z transferem, trener zna go doskonale

Tyle Mikael Ishak zarabia w Lechu Poznań. W jego ojczyźnie to byłoby nierealne

Śląsk Wrocław wybrał nowego trenera! Czterokrotny mistrz kraju

To będzie nowy napastnik Rakowa Częstochowa?! 13 bramek w sezonie, gorące nazwisko

Next

Wedle zapewnień Tomasza Włodarczyka największą determinację w tej sprawie wykazuje stołeczna ekipa, który prowadzi stosowne negocjacje.

***

Legia Warszawa negocjuje z trzema piłkarzami

***

Kariera Pyrki mogła podążyć w zupełnie innym kierunku. Jego transfer bardzo mocno rozważał Feyenoord Rotterdam.

- Pyrka znajduje się w korzystnej sytuacji, ponieważ kończy mu się kontrakt. Latem zainteresowanie nim wyrażał nawet Feyenoord, ale ostatecznie klub nie chciał ryzykować - przekazał Włodarczyk w „Programie Piłkarskim” na kanale Meczyki.pl.

22-latek liczy na to, że w nowym klubie będzie miał pewne miejsce w składzie. Nie chce być na wstępie postrzegany jako opcja rezerwowa.