Arne Slot przerwał milczenie w sprawie czerwonej kartki w derbach Liverpoolu

2025-02-14 10:53:25; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
Arne Slot przerwał milczenie w sprawie czerwonej kartki w derbach Liverpoolu Fot. Mark Cosgrove/News Images/SIPA USA/PressFocus
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: The Guardian

Arne Slot, szkoleniowiec Liverpoolu, wykorzystał konferencję prasową przed następnym meczem Premier League, aby ustosunkować się do czerwonej kartki i otrzymanego zawieszenia po derbach z Evertonem.

W środowy wieczór odbyło się zaległe spotkanie, przełożone z powodu fatalnych warunków atmosferycznych. Jak na rywalizację drużyn z tego samego miasta przystało, emocji nie brakowało.

Pojedynek na Goodison Park miał różny przebieg. Na prowadzenie wyszli gospodarze, ale w drugiej połowie objęli je już goście. Trafienie Jamesa Tarkowskiego w samej końcówce ustaliło wynik na 2-2.

Emocje na dobrą sprawę eksplodowały już po ostatnim gwizdku Michaela Olivera. Sędzia starał się zapanować nad zwaśnionymi piłkarzami, Dwóm z nich pokazał czerwoną kartkę. Ta sama kara spotkała także Slota.

Menedżer lidera tabeli wskutek „używania obraźliwego/wulgarnego języka” dodatkowo otrzymał zawieszenie na dwa mecze. W piątkowy poranek dał do zrozumienia, że żałuje swojego zachowania.

– Doliczone pięć minut zamieniło się w osiem. Emocje wzięły górę. Gdybym tylko mógł, postąpiłbym inaczej. Wszystko już jednak zostało powiedziane. Teraz trwa proces i nie chcę go zakłócać – wyjaśnił holenderski strateg.

W niedzielnym meczu z Wolverhampton Wanderers zabraknie także Curtisa Jonesa. To 24-letni pomocnik naskoczył na Abdoulaye'a Doucoure, prowokującego fanów „The Reds”.

– Czerwona kartka dla Curtisa? Bardzo mi się podoba, że staje w obronie naszej drużyny, kibiców, ale są inne sposoby, aby to wyrażać. Porozmawiam z nim na ten temat. Oczywiście tyczy się to także mnie, bo też powinienem był postąpić inaczej – przyznał.