Pozostający bez pracy po odejściu z Juventusu Allegri stał się jednym z głównych kandydatów do objęcia Arsenalu, z którym dzisiaj pożegnał się Unai Emery. „La Gazzetta dello Sport” podała, że londyńczycy faktycznie skontaktowali się z 52-latkiem, ale nie zmienił on wcześniejszego podejścia i zamierza wrócić na ławkę dopiero w kolejnym sezonie. Informację tę potwierdził Fabrizio Romano, który napisał na Twitterze, że Włoch nie liczy się w wyścigu o objęcie sterów w angielskim klubie.
Kto się liczy? Już wcześniej w kontekście przejęcia Arsenalu przewijały się nazwiska Carlo Ancelottiego, Mikela Artety, Brendana Rodgersa, Nuno Espírito Santo oraz Patricka Vieiry. Mohamed Bouhafsi z RMC Sport donosi, że numerem jeden dla władz „Kanonierów” pozostaje Espírito Santo. 45-latka będzie trudno wyciągnąć z Wolverhampton Wanderers, ale londyńczycy podjęli próbę i prowadzą rozmowy w tej sprawie.
Portal Goal.com pisze z kolei o nowym kandydacie, a mianowicie Marcelino, który kilka miesięcy temu rozstał się z Valencią. Wcześniej sięgnął z „Nietoperzami” po Puchar Hiszpanii.
Na razie drużyną Arsenalu zajmie się Fredrik Ljungberg - dotychczasowy asystent Emery’ego. W niedzielę londyńczycy zmierzą się w lidze z Norwich City.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
