Arsenal znajdzie nowego bramkarza w... beniaminku LaLigi?!

Joan García z Espanyolu znalazł się na radarze Arsenalu - podaje Relevo.com. Wicemistrz Anglii postrzega 23-latka jako potencjalnego następcę Aarona Ramsdale'a.

„Kanonierzy” sprowadzili latem ubiegłego roku Davida Rayę. Hiszpan z miejsca wskoczył do wyjściowego składu, sadzając na ławce rezerwowych Aarona Ramsdale'a. Anglik nie może być zadowolony ze swojej pozycji w zespole. Podczas minionych rozgrywek wystąpił tylko w 11 meczach. Dlatego wkrótce najprawdopodobniej opuści Emirates Stadium.

W związku z oczekiwanym odejściem 26-latka działacze Arsenalu rozpoczęli poszukiwania nowego numeru dwa w bramce. W tym kontekście na radarze wicemistrzów Premier League pojawiło się ciekawe nazwisko.

Chodzi o Joana Garcíę, który na co dzień reprezentuje barwy Espanyolu. Według informacji przekazywanych przez Relevo.com angielski klub zainteresował się utalentowanym golkiperem i niewykluczone, że latem powalczy o jego podpis. W takim wypadku „Kanonierzy” musieliby liczyć się z wydatkiem rzędu 25 milionów euro. Na tyle bowiem katalońska ekipa wyceniła swojego zawodnika.

Popularne

Previous

Zadanie wykonane! Tak wygląda ranking UEFA po meczu Jagiellonii Białystok

Xabi Alonso osiągnął porozumienie w sprawie odejścia do giganta

„Popełniłem błąd, opuszczając FC Barcelonę”

To on zastąpi Pawła Wszołka w Legii Warszawa?! Gonçalo Feio ma na niego plan

„Niech go poboli, może zrozumie”. Słowa komentatora Canal+ Sport wzbudziły dyskusje

Legia Warszawa mocno o niego zabiega. Pensja nie stanowi problemu

Gonçalo Feio: To najlepszy piłkarz na swojej pozycji w Ekstraklasie. Radzę się nim nacieszyć

Legia Warszawa i Lech Poznań odrzuciły transfer gwiazdy Ekstraklasy. Największy błąd ostatnich lat?!

Next

Wspomniane źródło zdradza również, że ogromnym wielbicielem 23-letniego golkipera jest Iñaki Caña, który w Arsenalu odpowiada za szkolenie bramkarzy.

Joan García wystąpił łącznie w 18 spotkaniach minionego sezonu na zapleczu LaLigi, zachowując aż 11 czystych kont. W dodatku odegrał ważną rolę w awansie Espanyolu na najwyższy szczebel rozgrywkowy.