32-latek bardzo chciałby wrócić pod skrzydła Antonio Conte, z którym miał okazję pracować w Juventusie. Wówczas imponował on ciągiem na bramkę, co miało znaczący wpływ na jego statystyki indywidualne. Inter Mediolan na prośbę włoskiego szkoleniowca już w styczniu skontaktował się z Barceloną i choć wtedy nie udało się wypracować porozumienia, obecnie władze obu klubów są dobrej myśli.
Środkowy pomocnik może zostać wykorzystany w operacji z udziałem Lautaro Martíneza, dlatego Katalończycy nie stają Chilijczykowi na drodze do prowadzenia negocjacji z „Nerazzurrimi”. To, jak informuje „La Cuarta” przynosi pozytywne efekty.
Powyższe źródło przekonuje, że gracz jest blisko osiągnięcia konsensusu z mediolańczykami. Arturo Vidal miałby podpisać umowę do 30 czerwca 2022 roku z opcją przedłużenia współpracy o 12 miesięcy. Żąda jednak przy tym takiej samej pensji, na jaką mógł liczyć w Bayernie Monachium, tj. blisko 13 milionów euro brutto rocznie.
Największą gażą w Interze obecnie pochwalić może się Romelu Lukaku, który inkasuje 12 milionów euro brutto za sezon gry na Giuseppe Meazza. Z tego powodu dyrekcja sportowa włoskiego klubu jak na razie nie przystaje na wymagania finansowe 115-krotnego reprezentanta Chile. Niemniej w kraju piłkarza środka pola zapewniają, że rozmowy przebiegają płynnie i wkrótce porozumienie może zostać wypracowane.
Warto również dodać, że w ostatnich godzinach do negocjacji próbował włączyć się Juventus, lecz 32-latek bardziej skłania się ku przenosinom do ekipy Conte.
Vidal w trwającym sezonie uzbierał 32 występy okraszone sześcioma trafieniami i trzema kluczowymi podaniami. Łącznie trykot „Dumy Katalonii” przywdziewał on 84 razy.