AS Monaco: Kovač prosi o transfer z Realu Madryt

Po zajęciu odległego, dziewiątego miejsca w tabeli Ligue 1, klubowe władze postanowiły dokonać sporych roszad. Na stanowisku dyrektora sportowego zatrudniono Paula Mitchella, a Robert Moreno pożegnał się z posadą szkoleniowca. Miejsce Hiszpana w ubiegłym tygodniu zajął Niko Kovač i niemal od razu złożył prośbę o przeprowadzenie konkretnego wzmocnienia.

Według francuskich dziennikarzy 48-latek bardzo chciałby mieć w swoim zespole Lukę Jovicia, z którym to współpracował w Eintrachcie Frankfurt. W sezonie 2017/2018 obaj sięgnęli po Puchar Niemiec, po czym Chorwat trafił na ławkę trenerską Bayernu Monachium, a Serb rozegrał swoją jak dotąd najlepszą kampanię w karierze (48 meczów, 27 goli i siedem asyst).

Doskonała forma atakującego sprawiła, że ustawiły się po niego największe kluby w Europie, a finalnie walkę o 22-latka wygrał Real Madryt. Hiszpanie na transfer wyłożyli 60 milionów euro i liczyli, że utalentowany zawodnik szybko wkomponuje się w zespół prowadzony przez Zinédine’a Zidane’a. Tak się jednak nie stało.

Jović notuje słaby sezon, w którym nie omijają go problemy zdrowotne i wizerunkowe. Na domiar złego strzelił on raptem dwa gole i zanotował tyle samo asyst, dlatego nie brakuje spekulacji, jakoby „Królewscy” rozważali sprzedaż swojego atakującego, jednocześnie licząc na zwrot poniesionych kosztów.

„L’Équipe” zaznacza, że w przypadku przewidywanego odejścia Wissama Ben Yeddera, AS Monaco może dojść do porozumienia z madrytczykami w sprawie transferu definitywnego. Jeśli jednak Francuz nie zmieni pracodawcy, „Czerwono-Biali” postarają się o wypożyczenie gracza.

Siedmiokrotny reprezentant Serbii do tej pory był łączony z takimi klubami jak Arsenal, AC Milan czy Hertha.