AS Monaco zablokowało wypożyczenie Radosława Majeckiego
2022-03-22 15:06:03; Aktualizacja: 2 lata temuNiełapiący się do kadry meczowej Radosław Majecki zimą mógł odejść na wypożyczenie, lecz AS Monaco zablokowało przeprowadzenie transakcji. Sytuację bramkarza wyjaśnił jego agent Rafał Szczypczyk w rozmowie z portalem Sport.pl.
AS Monaco zdecydowało się na transfer Radosława Majeckiego w styczniu 2020 roku. Resztę sezonu Polak spędził na wypożyczeniu w Legii Warszawa, natomiast latem na stałe dołączył do francuskiej ekipy.
Bramkarz miał być numerem jeden, a tymczasem już w drugim kolejnym sezonie przegrywa rywalizację o miejsce w składzie. Obecnie nie łapie się nawet do kadry meczowej, gdyż rolę rezerwowego golkipera przejął 34-letni Vito Mannone.
Głos w sprawie Majeckiego zabrał jego agent Rafał Szczypczyk. Twierdzi, że zimą był pomysł na wypożyczenie 22-latka, na którego pojawiły się nawet liczne oferty, lecz AS Monaco zablokowało przeprowadzenie ewentualnej transakcji.Popularne
- Od dłuższego czasu prowadzimy rozmowy z klubem, by wypożyczyć Radka. Uważaliśmy, że pozostanie w klubie, w tym układzie personalnym jest dla niego bardzo ryzykowne. Klub za każdym razem zapewniał, że Radek za chwilę będzie grał. Gdy ruszyło zimowe okno transferowe dostaliśmy informacje, że klub nie decyduje się na żadne wypożyczenie, wtedy też zmieniał się sztab szkoleniowy.
- To były drużyny z TOP 5 lig europejskich. Radkiem były też zainteresowane kluby z ligi francuskiej. Zainteresowanie nim było naprawdę spore. Natomiast nikt z klubu nie wyraził zgody, aby Radek mógł iść i grać, mimo że część tych klubów funkcjonuje w stylu gry sprzyjającym jego rozwojowi pod profil oczekiwany przez Monaco – mówi Szczypczyk.
Od momentu przeprowadzki do Francji Majecki zaliczył w barwach pierwszej drużyny jedenaście występów, a pięć z nich zakończył z czystym kontem.