AS: Real Madryt powinien przyjrzeć się tym napastnikom | Zidane ucina spekulacje

2020-09-28 14:52:43; Aktualizacja: 4 lata temu
AS: Real Madryt powinien przyjrzeć się tym napastnikom | Zidane ucina spekulacje
Redakcja
Redakcja Źródło: AS

Edinson Cavani, Edin Dżeko, Gerard Moreno, Raúl Jiménez – AS wskazuje możliwe wzmocnienia Królewskich na pozycję klasycznej „9”.

Pierwszy mecz ligowy Realu Madryt na Estadio Anoeta z Realem Sociedad zakończył się wynikiem 0:0. Dominacja „Królewskich” przez niemal całe spotkanie nie przełożyła się jednak na wynik. Zabrakło jedynie wykończenia akcji, a konkretnie kogoś, kto przynajmniej jedną sytuację zamieniłby na bramkę.

W drugim wyjazdowym spotkaniu, zakończonym wymęczonym zwycięstwem 3:2 ze stawiającym wyraźny opór Realem Betis, bramki dla „Los Blancos” strzelili Federico Valverde, Sergio Ramos oraz Emerson, który wpakował piłkę do własnej bramki. To właśnie w tym meczu jeszcze bardziej zauważono, że w Madrycie brakuje typowego napastnika.

W sobotni wieczór na boisko razem wyszli Karim Benzema i Luka Jović. Pierwszy, jak powszechnie wiadomo, nie uchodzi za klasycznego goleadora i skupia się bardziej na tworzeniu przestrzeni swoim kolegom, a ponadto na Estadio Benito Villamarin kilkukrotnie zmarnował dogodne okazje, które piłkarz na tym poziomie, w takim klubie, powinien wykorzystać. Luka Jović nie pokazał zaś niczego konkretnego poza sprokurowanie czerwonej kartki dla rywali. Był apatyczny, mało angażował się w pressing. W pierwszej połowie meczu zaliczył tylko dziewięć kontaktów z piłką, co daje średnią jednego kontaktu na pięć minut.

- Nie chcę żadnego wzmocnienia, jestem zadowolony z kadry – powiedział jednak na pomeczowej konferencji prasowej Zinedine Zidane.

Dziennik AS natomiast uważa, że do osiągnięcia końcowego sukcesu, czy to w LaLidze, czy Lidze Mistrzów, potrzebna jest rasowa „dziewiątka”. Maszyna do zdobywania bramek.

Wśród kandydatów wymienia się przede wszystkim Edinsona Cavaniego, który miał być zaoferowany władzom „Królewskich”. Urugwajczyk pozostaje aktualnie wolnym zawodnikiem, więc pod względem finansowym do negocjacji zostałaby tylko pensja samego piłkarza. Co więcej, na korzyść Cavaniego przemawiają jego statystyki – 168 goli w Paris Saint-Germain (najlepszy strzelec w historii klubu) i 97 bramek w Napoli.

Kolejną propozycją jest Edin Džeko, który pomimo 34 lat na karku w poprzednim sezonie strzelił 19 golił i zaliczył 13 asyst w barwach AS Romy. Dużo mówiło się o jego przenosinach do Juventusu, jednak po przyjściu Alvaro Moraty, temat ucichł i niewykluczone, że to właśnie Real Madryt spróbuje zakontraktować Bośniaka.

Natomiast na lokalnym rynku najlepszą opcją wydaje się Gerard Moreno z Villarrealu – trzeci w klasyfikacji strzelców poprzedniego sezonu La Ligi (18 bramek), a zarazem najskuteczniejszy Hiszpan w lidze hiszpańskiej. Pytanie tylko,czy poradziłby sobie na najwyższym poziomie, bowiem w drużynach o mniejszych aspiracjach - pokroju Villrarrealu czy Espanyolu, radził sobie znakomicie.

Raúl Jiménez grający w Wolverhampton to kolejny alternatywny wybór wśród dostępnych w przystępnej cenie napastników. W poprzedniej kampanii rozgrywkowej strzelił 29 goli i zaliczył 10 asyst, i jest to najlepszy wynik wśród wymienionych kandydatów. Meksykanin, podobnie jak Džeko, również był łączony z Juventusem, jednak ostatecznie „Stara Dama” skreśliła go ze swojej listy życzeń.

Ponadto, alternatywnym wyjściem mogłoby być pozyskanie Wissama Ben Yeddera z AS Monaco, który występował już na Półwyspie Iberyskim w barwach Sevilli. Dobrze zna ligę hiszpańską i zaliczał już występy na najwyższym europejskim poziomie.

Wybór jest zatem szeroki i niewykluczone, chociaż mało prawdopodobne, że Zidane ulegnie, i wbrew swoim obecnym przekonaniom będzie chciał pozyskać klasowego snajpera z europejskiego topu.

MATEUSZ KOŚCIELNY

Więcej na ten temat: Hiszpania Real Madryt CF LaLiga