AS Roma chce Tanguya Ndombélé

Tanguy Ndombélé to kolejny zawodnik, który jest rozpatrywany pod kątem wzmocnienia środka pola AS Romy, o czym informuje „La Gazzetta dello Sport”.

Po dziewiętnastu rozegranych meczach AS Roma plasuje się w ligowej tabeli na szóstym miejscu, ale apetyty klubowych władz są zdecydowanie większe. Marzeniem jest gra w Lidze Mistrzów i do tego stołecznej ekipi brakuje sześciu punktów.

Jest to z jednej strony dużo, ale i mało, dlatego też pion sportowy wspólnie z José Mourinho pracują w pocie czoła, aby wzmocnić zespół na tyle, by ten mógł rywalizować z najlepszymi we Włoszech.

Jednym z celów transferowych i to od lata jest sprowadzenie kogoś, kto wzmocni rywalizację w środku pola. Niedawno w tym kontekście wymieniani byli Florian Grillitsch oraz Denis Zakaria. Nie można jednak wykluczyć, że portugalski trener sięgnie po swojego starego znajomego z Premier League.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

Next

Tak przynajmniej twierdzi „La Gazzetta dello Sport", bo według tego źródła w kręgu zainteresowań znalazł się Tanguy Ndombélé.

O ile Francuz mógł raczej liczyć na regularne występy, kiedy Tottenham prowadził Mourinho, o tyle po przybyciu Antonio Conte został on odstawiony na boczny tor. To powoduje, że rozgląda się za nowym klubem.

Anglicy również są skorzy ku temu, by Francuz poszukał dla siebie innego pracodawcy, ale mają oczekiwania i to niemałe. Nieoficjalnie mówi się, że trzeba zapłacić za niego co najmniej 30 milionów euro.

To poniekąd odstrasza Włochów, choć ci mają plan, aby pozyskać Ndombélé najpierw na zasadzie wypożyczenia do końca sezonu, by następnie - jeśli się sprawdzi - wykupić go.

25-latek rozegrał w tym sezonie łącznie 14 meczów, w których strzelił dwa gole i zanotował jedną asystę. Kontrakt wiąże go obecnym klubem do 30 czerwca 2025 roku.