Ofensywny pomocnik w tym sezonie został przestawiony przez José Mourinho na pozycję lewego wahadłowego i spisuje się w tym obszarze na tyle dobrze, że grywa u portugalskiego trenera regularnie.
Polak w kwietniu wziął udział we wszystkich sześciu spotkaniach, tylko raz meldując się na placu gry po wejściu z ławki rezerwowych. Swoją obecność zaznaczył dwoma asystami.
Wysoka forma Nicoli Zalewskiego zaowocowała nominacją na najlepszego zawodnika Romy w ubiegłym miesiącu. Fani „Wilki” głosowali najczęściej właśnie na 20-latka.
Jednokrotny reprezentant biało-czerwonych w plebiscycie wyprzedził Chrisa Smallinga, Henrikha Mkhitaryana oraz Nicolò Zaniolo.
Zalewski i jego koledzy już dzisiaj zmierzą się przed własną publicznością z Leicester City. Stawką pojedynką będzie awans do finału Ligi Konferencji Europy.
***
Włoski polityk krytykuje Nicolę Zalewskiego. „Zawdzięcza wszystko Włochom”