AS Roma nie przywróciła Nicoli Zalewskiego. Przeciąganie liny trwa

Nicola Zalewski nie został przywrócony do pierwszego zespołu Romy - przekonuje Sky Sport Italia.

Fiasko związane z przenosinami reprezentanta Polski do Galatasaray skłoniło władze ekipy ze Stadio Olimpico do pozbawienia go możliwości notowania dalszych występów w barwach macierzystego zespołu. Wykonanie takiego kroku zostało podyktowane utratą ostatniej dogodnej szansy na zarobienie dobrych pieniędzy na wychowanku, który odrzucał ostatnio propozycje przedłużenia wygasającego następnego lata kontraktu.

W międzyczasie ze stanowiskiem opiekuna Romy pożegnał się trener Daniele De Rossi, który nie należał do orędowników traktowania Nicoli Zalewskiego w ten sposób. Dlatego też przedstawiciele gracza zagrozili klubowi zgłoszeniem sprawy do FIFA o bezzasadne skreślenie piłkarza, co mogło doprowadzić do surowego ukarania zespołu.

Zbiegło się to w czasie z szybkim zatrudnieniem nowego szkoleniowca Ivana Juricia oraz pojawieniem wieści o wznowieniu treningów przez wahadłowego. Mało tego w piątkowe popołudnie pojawiły się doniesienia o szansach na owocne wznowienie negocjacji kontraktowych z zawodnikiem.

Popularne

Previous

FC Barcelona zdecydowała w sprawie transferu bramkarza

FC Barcelona przeprowadzi wolny transfer bramkarza? Najdrożej wyceniany... odrzut z Rakowa Częstochowa

Lech Poznań straci kluczowego zawodnika?! Atrakcyjna oferta na horyzoncie

Harry Kane bijący rekord Roberta Lewandowskiego – podejście drugie

„Idzie w ślady taty”. Syn Lukasa Podolskiego z hat-trickiem dla Górnika Zabrze

Wiemy, z jakim numerem Wojciech Szczęsny zagra w FC Barcelonie

Adam Nawałka powróci na trenerską ławkę? „Działacze wiedzą, że mogą na mnie liczyć, ale...”

Kibice Barcelony skandowali nazwiska dwóch piłkarzy

Next

W zaistniałych okolicznościach wszystko wskazywało na to, że sytuacja 22-latka wróci do normy i będzie do dyspozycji Chorwata na nadchodzący mecz z Udinese Calcio (22 września o godzinie 18:00).

Sky Sport Italia przekazuje jednak, że położenie Zalewskiego nie uległo znaczącej poprawie. Co prawda pojawił się on na zajęciach pierwszej drużyny, ale uczestniczył tylko w części lekkoatletycznej i pozostaje w dalszym ciągu odsunięty od składu.

Obecnie trudno wyrokować czy oraz kiedy ulegnie to zmianie, ale jeśli bieżący stan będzie się utrzymywał, to pod dużym znakiem zapytania stoi udział Polaka w nadchodzącym zgrupowaniu reprezentacji, mimo że w trakcie wrześniowych pojedynków należał do wyróżniających się graczy na boisku.

Wahadłowy zdążył w bieżących zmaganiach zanotować trzy występy. Łącznie w barwach Romy uzbierał 109 gier, okraszonych dwoma bramkami i siedmioma asystami, co przełożyło się na wygranie Ligi Konferencji.