AS Roma nie wyobraża sobie zerwania współpracy z José Mourinho

Popularny „The Special One” niedługo po zwolnieniu Fernando Santosa przewija się w świetle faworyzowanej kandydatury na objęcie stanowiska selekcjonera Portugalii. Jeszcze w piątek „Corriere dello Sport” poinformowało, iż szkoleniowiec zgodziłby się pogodzenie obowiązków na dwóch frontach.

Agent 59-latka, Jorge Mendes, rzekomo zainicjował już nawet wstępne rozmowy z portugalską federacją piłkarską (FPF), aby powoli zarysowywać kształt ewentualnej współpracy. Problem tkwi jednak w tym, że AS Roma nie zgadza się na takie rozwiązanie, oczekując wywiązania się z trenerskiej roli na wyłączność do końca trwania kontraktu, czyli do połowy 2024 roku.

Nadal na światło dziennie nie przebiło się stanowisko samego Mourinho. Jeśli menedżer naciskałby na przejęcie zaszczytnej roli w swojej ojczyźnie, klub z Serie A zacznie domagać się pokaźnego odszkodowania od FPF za zerwanie umowy.

Na razie wydaje się jednak, że dwukrotny zdobywca Pucharu Europy nie rozważa opuszczenia aktualnego miejsca pracy na bieżącym etapie sezonu. „Giallorossi” wierzą, że uda im się zrealizować poszczególne założenia i wywalczyć miejsce w najlepszej czwórce Serie A premiowane grą w Lidze Mistrzów.

W swojej historii Mourinho nigdy nie zasiadł za sterami żadnej reprezentacji. W piłce klubowej miał za to do czynienia z wieloma gigantami, osiągając sukcesy w FC Porto, Chelsea, Interze Mediolan, Realu Madryt czy Manchesterze United.