Atlético Madryt na tropie następcy João Félixa. Zainteresowanie reprezentantem Hiszpanii

2023-01-02 07:28:54; Aktualizacja: 1 rok temu
Atlético Madryt na tropie następcy João Félixa. Zainteresowanie reprezentantem Hiszpanii Fot. Media Whale Stock / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Matteo Moretto [Relevo]

Tej zimy Pablo Sarabia może zawitać do ojczyzny, aby stać się ważną częścią ofensywy Atlético Madryt - podaje Matteo Moretto z „Relevo”.

Sarabia nie odgrywa ważnej roli w naszpikowanym gwiazdami Paris Saint-Germain. Mając do czynienia z takimi nazwiskami jak Kylian Mbappé, Lionel Messi czy Neymar, Hiszpan tylko w pięciu na osiemnaście przypadków meldował się na murawie w podstawowym składzie.

Uniwersalny gracz linii ataku często wchodzi do gry z ławki rezerwowych, natomiast ewidentnie zgubił formę po świetnym okresie na wypożyczeniu w Sportingu CP. Podczas poprzedniego sezonu 30-latek zanotował dla lizbończyków aż 22 trafienia i dziesięć asyst we wszystkich rozgrywkach.

W bieżącej kampanii Sarabia ani razu w bezpośredni sposób nie przysłużył się paryżanom w żadnej akcji bramkowej.

Co prawda piłkarz zaszczycił swoją obecnością na Mistrzostwach Świata w Katarze, ale zawsze był przyspawany do ławki.

Pomimo cichych miesięcy wychowanek Realu Madryt nadal może doczekać się pozytywnego obrotu spraw. Skoro Sporting nie był w stanie przekonać PSG do sprzedaży piłkarza, w styczniu postara się o to Atlético.

„Los Colchoneros” nieustannie wertują na rynku opcje, które mogłyby wypełnić lukę po João Félixie. Portugalczykowi nie jest po drodze z Diego Simeone i coraz częściej słychać o fali zaciekawienia płynącej z Premier League,

Jeśli Sarabia dołączy do stołecznego klubu ze swojej ojczyzny, w otoczeniu LaLigi pojawi się po raz pierwszy od ponad trzech lat. Ostatnio skrzydłowy lub napastnik związany był z Sevillą, skąd trafił na Parc des Princes za 18 milionów euro.

Trener Christophe Galtier stwierdził niedawno na konferencji prasowej, iż PSG nie planuje żadnych ruchów transferowych w środku zmagań. Czas zweryfikuje, czy uda się utrzymać kadrę w stanie nienaruszonym.