Cavani pozostaje dla Atlético priorytetem, ale przeprowadzenie jego transferu nie będzie takie łatwe, jak podawały niektóre źródła. Kontrakt Urugwajczyka z PSG wygasa 2020 roku, lecz paryżanie nie chcą żegnać się z nim już zimą i nie ułatwiają sprawy. Kolejne „ale” stanowi wysokość wynagrodzenia 32-latka.
Z uwagi na to Atlético bierze pod uwagę również inne warianty. Jednym z nich jest ściągnięcie Cédrica Bakambu, który na początku 2018 roku przeniósł się z Villarrealu do Beijing Sinobo Guoan. Jego dorobek w barwach chińskiego klubu jest imponujący, bo wynosi 54 występy, 39 bramek i 14 asyst. Niewątpliwym plusem takiego transferu jest to, że reprezentant Demokratycznej Republiki Konga zna LaLiga.
Zna ją też Paco Alcácer, który nie tak dawno temu zamienił Barcelonę na Borussię Dortmund. O tym, że Hiszpan może opuścić BVB i rozmawia z „Rojiblancos” informowała już „Marca”. To efekt przenosin do klubu z Zagłębia Ruhry Erlinga Brauta Hålanda.
Trzecią opcją jest pozyskanie Krzysztofa Piątka, na którego przyszłość również może wpłynąć transfer innego zawodnika. Milan zdecydował się bowiem na pozyskanie Zlatana Ibrahimovicia. Polak w tym sezonie nie błyszczy, ale wiele klubów, w tym madrytczycy, doskonale pamiętają jego dyspozycję w poprzednich rozgrywkach.
Stawkę kandydatów na nowego napastnika Atlético uzupełniają Dries Mertens i Patrick Cutrone. Pierwszy z nich nie jest typową „dziewiątką”, ale od dłuższego czasu gra na tej pozycji i radzi sobie bardzo dobrze. W dodatku jego umowa z Napoli wygasa 30 czerwca 2020 roku. Cutrone może z kolei myśleć o zmianie klubowych barw po słabym początku przygody z Wolverhampton Wanderers.
Dorobek w tym sezonie:
Cedric Bakambu (Beijing Sinobo Guoan) – 26 występów, 16 goli, siedem asyst (rozgrywki 2019);
Paco Alcacer (Borussia Dortmund) – 15 występów, siedem goli, dwie asysty;
Krzysztof Piątek (Milan) – 17 występów, cztery gole;
Dries Mertens (Napoli) – 22 występy, dziewięć goli, cztery asysty;
Patrick Cutrone (Wolverhampton Wanderers) – 24 występy, trzy gole, cztery asysty.