Atlético Madryt z ostrą szpilą w Real Madryt przed derbami [FOTO]

2025-02-05 21:03:12; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
Atlético Madryt z ostrą szpilą w Real Madryt przed derbami [FOTO] Fot. Eurasia Sport Images/Just Pictures/SIPA USA/PressFocus
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Atlético Madryt [Twitter]

Atlético Madryt przed derbami Madrytu postanowiło zaatakować w mediach społecznościowych Real. Ostatni wpis dotyczy nacisków na sędziów przez „Królewskich”.

Już ósmego lutego dojdzie do wielkiego wydarzenia na hiszpańskich boiskach. W LaLidze Real Madryt podejmie u siebie Atlético Madryt. „Los Rojiblancos” od pewnego czasu budują napięcie i trzeba powiedzieć, że robią to w oryginalny sposób.

Diego Simeone nie tak dawno stwierdził, że „Los Blancos” są faworyzowani przez sędziów.

– Każdy w świecie futbolu zdaje sobie sprawę z tego, co oznacza Real Madryt w swojej 125-letniej historii. Przypuszczam, że to jak cierń, który wywołuje ból – odpowiedział Carlo Ancelotti.

Ekipa z Estadio Metropolitano na tym nie poprzestała.

„Królewscy” po meczu przeciwko Espanyolowi złożyli skargę do Królewskiego Hiszpańskiego Związku Piłki Nożnej i Wyższej Rady Sportu na sędziowanie w tych zawodach, informując, że chcą iść z tym do sądu, wobec czego potrzebne są im dowody w postaci nagrań audio między arbitrami.

Co na to „Los Rojiblancos”?

Oskarżają odwiecznego rywala o zastraszanie sędziów. To, poza skargą, nawiązanie do materiałów wideo na temat arbitrów, które przed starciami na krajowym podwórku publikuje Real.

„Naciskać, deprymować, zastraszać, zmuszać, straszyć, wpływać, narzucać” – napisało na Twitterze Atlético i dodało prośbę do organu z Hiszpanii, który dba o poprawne używanie języka, o pomoc przy użyciu użytych czasowników.

Niedługo potem w mediach społecznościowych pojawiła się ilustracja z instrukcją dotyczącą przygotowań do derbów.

„1. Dobre przygotowanie fizyczne

2. Przedmeczowy masaż

3. Dokładna analiza rywala

4. Ponowne wykorzystanie oficjalnej telewizji do wywarcia presji na sędziach” – to znalazło się na wspomnianej ilustracji.

Tym sposobem wicelider LaLigi raz jeszcze wbił szpilę w Real Madryt.