Australia powstrzymała Japonię. Koniec rekordowej serii [WIDEO]

Australia zatrzymała rozpędzoną Japonię i za sprawą zanotowanego remisu (1:1) przerwała jej fantastyczną passę w eliminacjach Mistrzostw Świata.

Zwiększenie liczby uczestników mundialu w 2026 roku sprawiło, że poszczególne konfederacje zostały zmuszone do zmiany zasad kwalifikacji. Pokazuje to między innymi przykład Azji, gdzie wprowadzono aż pięć etapów eliminacji.

Obecnie trwa ich trzecia runda, po której poznamy pierwszych przedstawicieli kontynentu na turnieju organizowanym przez Stany Zjednoczone, Kanadę oraz Meksyk.

Większych problemów z uzyskaniem przepustki do wzięcia udziału w największej piłkarskiej imprezie nie powinna mieć Japonia, która aż do pojedynku z Australią szła jak burza, wygrywając komplet spotkań z bilansem bramkowym 38:0.

Popularne

Previous

Liverpool wysłał prywatny odrzutowiec po Polaka. „Jürgen Klopp zaprosił mnie do swojego domu”

O tych słowach Dariusza Szpakowskiego jest głośno. Chodzi o Maxiego Oyedele

Syn Lukasa Podolskiego z jasną deklaracją w sprawie Górnika Zabrze. Bardzo tego chce

Szalony mecz reprezentacji Polski U-16 z Niemcami. Osiem goli

To może być złoty transfer Rakowa Częstochowa. „Nie zdają sobie tam sprawy, jak dobry ruch zrobili”

Był wielką nadzieją Legii Warszawa, teraz nie łapie się w drugiej lidze

Piotr Zieliński oczarowany reprezentantem Polski. „To będzie dobry grajcar. Wielkie umiejętności”

121 meczów w Rakowie Częstochowa. Marek Papszun już go nie chce?!

Next

W ten sposób reprezentacja „Niebieskich Samurajów” zapisała się w historii światowego futbolu jako pierwsza reprezentacja, która wygrała dziesięć meczów z rzędu bez straty gola w kwalifikacjach Mistrzostw Świata.

Niestety podopiecznym Hajime Moriyasu nie będzie dane śrubować tego wyniku, ponieważ nie znaleźli sposób na pokonanie „Socceroos” przed własną publicznością (1:1). Ponadto stracili pierwszą bramkę w trwających eliminacjach oraz pierwszą od lutego 2024 roku, kiedy to przegrali w ćwierćfinale Pucharu Azji z Iranem (1:2).

Dzięki temu udane debiutanckie zgrupowanie w charakterze opiekuna Australii zanotował Tony Popović, zdobywając łącznie cztery punkty, bo wcześniej udało mu się jeszcze pokonać Chiny (3:1). Te rezultaty sprawiają, że przejęta przez niego drużyna z rąk Grahama Arnolda powróciła na poważnie do walki o uzyskanie bezpośredniego awansu na Mistrzostwa Świata po niedawnej sensacyjnej porażce z Bahrajnem oraz remisie z Indonezją.

🎥 𝗛𝗜𝗚𝗛𝗟𝗜𝗚𝗛𝗧𝗦 | 🇯🇵 Japan 1️⃣-1️⃣ Australia 🇦🇺

Two own goals settle a tight affair in which the plucky visitors halted the Japan’s winning streak!

𝙈𝙖𝙩𝙘𝙝 𝙍𝙚𝙥𝙤𝙧𝙩 🔗 https://t.co/Q1xGgvTZML#AsianQualifiers | #JPNvAUS pic.twitter.com/zWM7neQGnZ

— #AsianQualifiers (@afcasiancup) October 16, 2024