Austria i Szwajcaria połączą siły? Oba kraje myślą nad utworzeniem AusSuiLiga!

2020-02-06 13:21:36; Aktualizacja: 4 lata temu
Austria i Szwajcaria połączą siły? Oba kraje myślą nad utworzeniem AusSuiLiga! Fot. Jan-Niklas Kö | Pixabay
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Sport.ch

Austria i Szwajcaria mogą w niedalekim czasie poważnie rozważyć pomysł utworzenia wspólnych rozgrywek - przekonuje Sport.ch.

Wspomniane źródło uważa, że przedstawiciele najwyższych klas rozgrywkowych z obu kraju uważnie przyglądają się koncepcji belgijsko-holenderskiej zakładającej utworzenie BeNe League składającej się z dziesięciu drużyny z Eredivisie oraz ośmiu z Jupiler Pro League.

Tym samym tropem mogą podążyć wkrótce Austriacy i Szwajcarzy, którzy poszukują skutecznego sposobu na zwiększenie atrakcyjności i poziomu krajowych rozgrywek.

Sport.ch przekonuje, że dobrym rozwiązaniem tej kwestii byłoby powołanie do życia AusSuiLiga (lub Alpen-Liga), w której rywalizację toczyłoby 18 zespołów - po dziewięć z obu krajów.

Obecnie byłyby nimi - Szwajcaria: St.Gallen, Young Boys, FC Basel, Servette FC, FC Zürich, FC Luzern, FC Lugano, FC Sion, Neuchâtel Xamax oraz Austria: Red Bull Salzburg, Linzer ASK, Rapid Wiedeń, RZ Pellets WAC, Sturm Graz, TSV Prolactal Hartberg, Austria Wiedeń, SCR Altach, SKN St. Pölten

Po każdym sezonie z tymi rozgrywkami żegnałaby się najsłabsza ekipa z Austrii oraz Szwajcarii, a w jej miejsce wskakiwaliby dwaj zwycięzcy z niższej ligi, gdzie pojedynkowałby się ze sobą wyłącznie zespołu z jednego państwa.

Takie rozwiązanie wydaje się najmniej skomplikowane, ponieważ przyjęcie koncepcji zakładającej spadek dwóch najsłabszych drużyn w tabeli mogłoby spowodować stopniowe zaburzenie liczby uczestników z danego kraju w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Po stronie plusów utworzenia AusSuiLiga poza zwiększeniem atrakcyjności oraz poziomu miałyby iść także większe pieniądze, możliwość zatrzymania utalentowanych graczy i nawiązanie skuteczniejszej walki w europejskich pucharach z ekipami z silniejszych piłkarsko krajów.

Powołanie do życia takiego tworu niesie za sobą także różnego typu zagrożenia. Już teraz jest bardzo łatwo spostrzec, że więcej ludzi z wysokości trybun ogląda rywalizację szwajcarskich niż austriackich drużyn. Do tego dochodzi także kłopot logistyczny. Co prawda oba kraje nie są zbyt duże, ale ukształtowanie ich terenów w znaczącym stopniu może utrudnić przemieszczanie się zespołów oraz ich kibiców na mecze wyjazdowe.

Ponadto połączenie obu lig praktycznie nie zmieniłoby ich statusu w rankingu UEFA, a to oznaczałoby, że w europejskich rozgrywkach moglibyśmy zobaczyć teoretycznie mniej klubów z obu krajów niż obecnie.

I na koniec system spadków również nie musiałby przypaść do gustu zespołom ze Szwajcarii czy Austrii, z których jedna z drużyn byłaby lepsza od kilku ekip z drugiego państwa, ale jednocześnie nie wyprzedziłaby w tabeli żadnego klubu ze swojego kraju i musiałaby pożegnać się z rozgrywkami.