Austria Wiedeń na skraju upadku. Jej kibice zorganizowali... marsz żałobny
2021-04-16 20:10:37; Aktualizacja: 3 lata temuAustria Wiedeń nie otrzyma licencji na grę w austriackiej Bundeslidze ze względu na fatalną sytuację finansową klubu.
Drużyna z Franz-Horr-Stadion należała na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat do grona czołowych drużyn w rodzimym kraju za sprawą wywalczenia między innymi aż 24-krotnie mistrzostwa Austrii.
Ekipa z Wiednia ustępowała w tym kontekście pola tylko lokalnemu rywalowi - Rapidowi, który sięgał po to najcenniejsze trofeum aż 32 razy.
Obecnie nic nie wskazuje na to, aby „Fiołki” miały w nadchodzącym czasie spróbować zbliżyć się do „Zielono-Białych”, ponieważ w następnym sezonie mogą nie dostąpić zaszczytu rywalizacji w Bundeslidze.Popularne
Ten stan rzeczy jest wywołany prawdopodobnym brakiem przyznania Austrii licencji na grę w rodzimej ekstraklasie ze względu na brak gwarancji bankowych ze strony głównego sponsora klubu. Z kolei sam zespół ma być zadłużony na 78 milionów euro w dużej mierze z powodu rozbudowy stadionu.
Drużyna z Wiednia ma czas do 21 kwietnia na przedstawienie dokumentów potwierdzających utrzymanie płynności finansowej. Jeżeli tego nie zrobi, nie otrzyma zgody na grę w krajowej elicie w następnym sezonie.
„Fiołki” będą miały w takiej sytuacji tydzień na wystosowanie nowego wniosku przed Komisją Protestacyjną, która w przypadku potrzymania wcześniejszej decyzji pozostawi przed utytułowanym klubem tylko jedną ścieżkę odwoławczą w postaci zwrócenia się do Trybunału Arbitrażowego do spraw Sportu w Lozannie.
Kibice nie pokładają nadziei w rękach obecnych władz Austrii i dlatego zorganizowali pod siedzibą zespołu marsz żałobny z krzyżami oraz trumną.
Ponadto domagali się złożenia dymisji przez Markusa Kraetschmera (menedżer drużyny), Franka Hensela (prezydent klubu) i Ralfa Muhra (dyrektor techniczny).
Ekipa z Wiednia znajduje się w opłakanej sytuacji - już teraz przychodzi jej sportowo walczyć o utrzymanie w grupie spadkowej oraz mierzyć się z koniecznością szukania nowego sponsora, ponieważ operator komórkowy Magenta postanowił zrezygnować z dalszego finansowania klubu po zakończeniu obecnych rozgrywek.