Ayoze Pérez przenosi się do LaLigi. Przechwyt na ostatniej prostej

Doniesienia z ostatnich dni wskazywały na to, że piłkarz Leicester City Ayoze Pérez wzmocni Real Betis. Tymczasem usługi Hiszpana skutecznie przejął Villarreal - poinformowało „Relevo”.

To właśnie 29-latek został ostatecznie wytypowany do wzmocnienia kadry Quique Setiéna po odejściu Nicolasa Jacksona do Bournemouth oraz Arnauta Danjumy do Tottenhamu, choć pierwotnie droga przeprowadzki prowadziła napastnika do ekipy z Andaluzji. „Żółta Łódź Podwodna” wykorzystała jednak impas w negocjacjach, przekierowując uwagę „Lisów” w jej stronę.

Villarreal porozumiał się z Leicester na podobnych warunkach, jak to miało miejsce w przypadku firmy z Sewilli. Temat transferu obraca się wyłącznie w kontekście półrocznego wypożyczenia, po którym Pérez zostanie formalnie wolnym zawodnikiem, gdyż jego umowa z obecnym pracodawcą wygasa właśnie po zakończeniu sezonu.

Były zawodnik Newcastle United wyraził przed zarządem z King Power wolę powrotu do ojczyzny. W zaistniałej sytuacji klub obiecał uczynić wszystko, aby jeszcze tej zimy wysłuchać ofert od innych klubów, które pozwolą mu na bardziej regularną grę.

W tym sezonie trener Brendan Rodgers pozwolił rozegrać piłkarzowi około 700 minut, składających się na 13 występów. Przez ten okres Hiszpan zanotował trafienie i asystę.

Wychowanek CD Tenerife spędził na Wyspach Brytyjskich ponad osiem lat. W sezonie 2021/2022 sięgnął z Leicester po Puchar Anglii, a kilka miesięcy później po Tarczę Wspólnoty.

W momencie transferu w lipcu 2019 roku Ayoze Pérez był najdroższym piłkarzem w historii Leicester City, kosztując 30 milionów funtów (około 33 miliony euro). Kilka dni później obowiązujący do dzisiaj rekord ustanowił Youri Tielemans, przechodząc z AS Monaco za 45 milionów euro.