Bałagan w Widzewie. Smółka zostanie zwolniony przed oficjalnym debiutem?!
2019-06-25 11:56:41; Aktualizacja: 5 lat temu Fot. Transfery.info
Zbigniew Smółka może zostać zwolniony z Widzewa Łódź. Jego los podzieli także dyrektor sportowy, Łukasz Masłowski — twierdzi Przegląd Sportowy.
Ostatni sezon zakończył się dla Widzewa klęską. Pomimo przewagi zbudowanej w pierwszej fazie rozgrywek, drużyna nie zdołała jej utrzymać i ostatecznie nie zanotowała awansu na wyższy szczebel. Z tego względu z posadą trenera pożegnał się Jacek Paszulewicz, który parę tygodni wcześniej zastąpił Radosława Mroczkowskiego.
Przed startem kolejnego sezonu posada szkoleniowca została powierzona Zbigniewowi Smółce. Zarząd postawił przed nim jasny cel, jakim miał być awans na zaplecze Ekstraklasy.
Sytuacja zmienia się jednak jak kalejdoskopie. W ostatnich tygodniach doszło do zmian na najwyższych stanowiskach. Fotel prezesa Widzewa przypadł Martynie Pajączek. Była sterniczka Miedzi Legnica na wstępie zapowiedziała, że klub stoi w obliczu wielkich zmian.
Wygląda na to, że nowa pani prezes nie rzucała słów na wiatr. Do roszad ma dojść przede wszystkim w pionie sportowym. Nieoficjalnie mówi się, że z posadą pierwszego trenera pożegna się Zbigniew Smółka. Jego miejsce miałby zająć Marcin Kaczmarek, który w poprzednim sezonie prowadził Bruk-Bet Termalicę Nieciecza.
Los byłego trenera między innymi Arki Gdynia podzieli także dyrektor sportowy, Łukasz Masłowski.
Pajączek dodała również na pierwszej konferencji, że w najbliższym czasie drużyna zostanie wzmocniona o nowe nazwiska. Lokalne media donoszą, że na dniach zawodnikiem łódzkiego Widzewa powinien zostać Marcin Robak. Doświadczony napastnik ostatnio występował w Śląsku Wrocław.