Bale wypełni kontrakt z Realem Madryt?!

2020-12-14 14:49:19; Aktualizacja: 3 lata temu
Bale wypełni kontrakt z Realem Madryt?! Fot. lev radin / Shutterstock.com

Pojawiły się zaskakujące wieści odnośnie Garetha Bale’a. Walijczyk miałby powrócić latem do Realu Madryt i wypełnić swój kontrakt - przekonuje „AS”.

Ledwie kilka miesięcy temu „Książę Walii” opuścił stolicę Hiszpanii i udał się na wypożyczenie do Tottenhamu Hotspur. Według różnych źródeł Anglicy wzięli na siebie od 37 do 50 procent wynagrodzenia, co przekłada się na 220 lub 300 tysięcy funtów tygodniowo. Roczne, w przeliczeniu na euro, utrzymanie 31-latka kosztuje 30 milionów brutto.

Jak na razie przygoda Garetha Bale’a z „Kogutami” układa się przyzwoicie, ale z uwagi na brak jakichkolwiek fajerwerków w jego grze, nie można założyć, że pozostanie on w Londynie na następny sezon. To wymagałoby od przedstawiciela Premier League ponownych negocjacji z Realem Madryt, a już teraz mówi się, że wówczas „Królewscy” będą nalegali na transfer definitywny zamiast wypożyczenia na doskonałych warunkach finansowych.

Tymczasem „AS” informuje, że etatowy reprezentant Walii nie stracił z pola widzenia hiszpańskiej ekipy i cały czas na bieżąco śledzi jej sytuację. Jego celem ma być bowiem jak najlepsze pożegnanie się z kibicami „Los Blancos”, a do tego byłby konieczny powrót na Estadio Santiago Bernabéu. W tym kontekście dodajmy, że umowa zawodnika obowiązuje do połowy 2022 roku.

Oczywiście najkorzystniejszą opcją dla mistrza Hiszpanii byłoby rozstanie z Bale’em, gdyż to pozwoliłoby chociaż trochę odciążyć klubowy budżet. Nie możemy jednak zapominać, że to do gracza należy ostatnie słowo w sprawie jego przyszłości, a ta, dosyć nieoczekiwanie, może leżeć w Madrycie.

Wspomniane źródło zwraca jednocześnie uwagę, że gdyby doszło do odejścia Zinédine’a Zidane’a, Walijczyk nie musiałby zastanawiać się dwa razy i najprawdopodobniej powróciłby do Realu, który w 2013 roku wyłożył za niego 101 milionów euro.

Bilans lewonożnego gracza z trwających rozgrywek to 9 spotkań oraz dwa gole. Pierwszy został strzelony przeciwko Brighton & Hove Albion, zaś drugi w rywalizacji z LASK.