Ballack bardzo chce do Australii, ale zamiast niego sprowadzony zostanie Shinji Ono?
2012-09-22 13:57:03; Aktualizacja: 12 lat temu
Michael Ballack jest zdeterminowany w planie przeprowadzki do Australii na tyle, że zdecydował się obniżyć swoje żądania finansowe o milion dolarów. W tym momencie oczekuje miliona dolarów za roczną umowę.
O dylemacie wyboru nowego klubu przez byłego reprezentanta Niemiec pisaliśmy kilka dni temu (http://www.transfery.info/54663,ballack-w-a-league-alternatywa-bliski-wschod). Od tego czasu zawodnik bardzo zapalił się do myśli o grze w A-League, jednak pojawiła się alternatywa dla Western Sydney Wanderers w osobie 32-letniego Japończyka Shinjiego Ono. Dla niedawno utworzonego klubu Azjata jest planem B, z pewnością dużo tańszym.
Właścicielem Western Sydney Wanderers jest Australijska Federacja Piłkarska. Zaproponowała ona Ballackowi gościnne występy w A-League. Umowa miałaby obowiązywać przez zaledwie dziesięć spotkań, na co zgody na pewno nie wyrazi 35-letni pomocnik, oczekujący rocznego kontraktu z opcją przedłużenia na drugi sezon.
W rozmowy włączył się także drugi australijski klub - Melbourne Heart. - Liczby, które zobaczyłem w rubryce zarobków, są nierealistyczne, jak na A-League - zapewnił dyrektor wykonawczy "Serc" Scott Munn, podkreślając, że klub skupia się teraz na wychowywaniu zawodników w akademii. Dodał przy tym, że wszystko się może jeszcze zmienić. Mowa oczywiście o potencjalnym prywatnym inwestorze, który pokryłby przynajmniej część kosztów umowy.
Sprawa transferu (lub jego braku) Michaela Ballacka do Australii powinna wyjaśnić się na początku następnego tygodnia. Z pewnością jego przeprowadzka na Antypody zwiększyłaby zainteresowanie rozgrywkami, które i tak wkraczają w swój najlepszy okres po transferze Alessandro Del Piero do Sydney FC.