Dzięki remisowi Realu Madryt z Espayolem Barcelona została już oficjalnie mistrzem Hiszpanii. Zapomnieć nie da się jednak siedmiu golach straconych w dwumeczu z Bayernem Monachium w półfinale Ligi Mistrzów, a to sprawia, że "Blaugrana" musi myśleć o wzmocnieniach. Słowa wiceprezydenta Barcelony tylko potwierdzają transferowe zapowiedzi.
- Victor Valdes powiedział nam, że odchodzi, a więc tego lata musimy poszukać dla niego zastępstwa. Potrzebujemy też środkowego obrońcę oraz napastnika - mówił Josep Maria Bartomeu.
Wiceprezydent Barcelony nie widzi potrzeby przebudowywania składu i jego zdaniem, gdyby nie zmęczenie w końcówce sezonu, "Katalończycy" graliby w finale Ligi Mistrzów. Według niego żadna rewolucja nie jest potrzebna, a fani powinni świętować kolejne mistrzostwo Hiszpanii.
W kontekście letnich transferów "Blaugrany" najczęściej wymienia się grającego w Santosie Neymara. Jeśli chodzi o bramkarza, często łączony z Barceloną jest Pepe Reina z Liverpoolu.