Barcelona z okrojonym budżetem transferowym na 2017 rok

Aż ciężko w to uwierzyć, ale jeden z najbardziej utytułowanych klubów w Europie ma w budżecie transferowym na najbliższy rok zaledwie 25 milionów euro!

Letnie wydatki katalońskiego klubu na m.in takich zawodników jak Paco Alcacer (30 milionów euro), Andre Gomes (35), Samuel Umtiti (21) czy Lucas Digne (14) nie wyszły tak dobrze jak planowano. Klub, mimo iż sprzedał Claudio Bravo, Marca Bartrę i Alena Halilovicia, za łączną kwotę około 44 milionów euro, będzie musiał obejść się smakiem podczas zimowego okienka transferowego, a możliwe, że nie poszaleje także latem 2017 roku.

Włodarze "Blaugrany" określili priorytet na ten sezon: nowy kontrakt dla Leo Messiego. Pięciokrotny zdobywca Złotej Piłki wkracza w ostatnie 18 miesięcy kontraktu i wciąż rozmowy czekają na finalizację. Neymar, Luis Suarez i Sergio Busquets podpisali niedawno lukratywne, długoterminowe umowy. W najbliższym czasie nowy kontrakt parafuje Andres Iniesta.

W klubowej kasie na transfery zostanie tylko 25 milionów euro z łącznego budżetu 60 milionów euro, bowiem wydatek na wspomnianego Gomesa został przesunięty na lato 2016.

Barcelona usilnie poszukuje prawego obrońcy w miejsce niechcianego Aleixa Vidala. Z tak niskim budżetem klub prowadzony przez Luisa Enrique będzie musiał rozejrzeć się za tańszymi opcjami. W grę wchodzą dwa nazwiska: Darijo Srna i Branislav Ivanović.