Bardzo dobre wieści w sprawie sytuacji Radosława Majeckiego
2024-10-17 11:41:40; Aktualizacja: 1 dzień temu
Radosław Majecki powraca do wyjściowego składu AS Monaco po wyleczeniu kontuzji kostki - uważa „L’Équipe”.
Jednokrotny reprezentant Polski nie miał łatwego życia po zaliczeniu przeprowadzki z Legii Warszawa do klubu z Księstwa. W pierwszych dwóch sezonach pełnił w nim jedynie funkcję rezerwowego, co mogło zwiastować nadejście momentu definitywnego rozstania obu stron.
Przed startem rozgrywek 2022/2023 udał się na wypożyczenie do Cercle Brugge, gdzie prezentował się nadspodziewanie dobrze. W związku z tym podjęto decyzje, że w kolejnych zmaganiach będzie głównym rywalem Philippa Köhna o pozycję numer jeden.
Początkowo Szwajcar wygrywał rywalizację z Polakiem, ale w drugiej części sezonu Radosław Majewski wykorzystał otrzymaną szansę od trenera Adiego Hüttera. W efekcie jego położenie w AS Monaco uległo kolosalnej zmianie do tego stopnia, że w maju przedłużono z nim umowę do 30 czerwca 2028 roku.Popularne
Wówczas nic nie zwiastowało tego, że w drużynie z Ligue 1 dojdzie do kolejnej roszady w bramce. I tak by było, gdyby blisko 25-letni bramkarz nie nabawił się urazu kostki tuż przed startem sezonu. W konsekwencji Köhn zajął jego miejsce i w dotychczas rozegranych meczach prezentował się solidnie, co dobitnie pokazuje fakt, że klub z Księstwa przewodzi stawce zespołów ubiegających się o tytuł mistrza Francji.
Mimo to Szwajcar ma w nadchodzącym pojedynku przeciwko Lille (18 października o godzinie 20:45) zasiąść na ławce rezerwowych. Takie wieści przekazało „L’Équipe”, które uważa, że Majecki odzyskał już pełnie sił i po przesiedzeniu na ławce starć z Dinamem Zagrzeb w Lidze Mistrzów oraz Stade Rennais w krajowych zmaganiach jest gotowy do odzyskania pozycji numer jeden.
Jeżeli te doniesienia znajdą swoje potwierdzenie, to polski golkiper postara się zrobić wszystko, by nie dać argumentów sztabowi do przywrócenia poprzedniego stanu w postaci stawiania na Köhna.
W przypadku osiągnięcia tego celu Majecki powróci jednocześnie do rywalizacji o znalezienie się w reprezentacji „Biało-Czerwonych” na listopadowe zgrupowanie. Obecnie o pozycję numer jeden walczą w niej Łukasz Skorupski oraz Marcin Bułka, ale niewykluczone, że szyki pokrzyżuje im jeszcze były gracz Legii Warszawa.
Dotychczasowy dorobek blisko 25-letniego bramkarza w AS Monaco to zachowanie dwunastu czystych kont w 26 meczach.
