Bartomeu: Angielskie kluby zagrażają Barcelonie
2015-12-13 13:46:39; Aktualizacja: 8 lat temuPrezydent Barcelony Josep Maria Bartomeu wyraził swoją opinię na temat rywalizacji z klubami Premier League.
Trwająca od wielu lat rywalizacja pomiędzy ligą hiszpańską i angielską jest przedmiotem dyskusji wśród kibiców i ekspertów. Jedną z podstawowych różnic, wpływająca na sytuację poszczególnych drużyn, jest kwestia podziału zysków z praw telewizyjnych. Na Wyspach są one dzielone dość równomiernie, natomiast w Hiszpanii najwięcej pieniędzy trafia do Barcelony i Realu Madryt, na czym znacznie tracą inne zespoły.
To jednak Premier League jest najbardziej dochodową ligą piłki nożnej na świecie, przez co kolejne kontrakty na sprzedaż praw do transmisji są coraz wyższe. Odpowiedni podział sprawia jednak, że korzysta na nich każdy klub, a nie tylko ligowa czołówka. To, według Bartomeu, jest dużym zagrożeniem dla Barcelony, ponieważ nie jest w stanie ona zaoferować swoim młodym talentom z La Masii takich warunków finansowych, jakie oferują zespoły zajmujące nawet odległe miejsca w rywalizacji o mistrzostwo Anglii.
- Naszym przeciwnikiem jest Premier League. Nie żaden konkretny klub, ale siła całej ligi. Wielki problem stanowi fakt fakt, że, nasze młode gwiazdy stale otrzymują kuszące oferty z klubów Premier League. Każdego roku znajdzie się kilku zawodników, którzy z nich skorzystają - stwierdził prezydent "Blaugrany".Popularne
Słynną La Masię, która wykształciła takich zawodników jak Xavi, Andres Iniesta i Leo Messi, w ostatnich latach opuścili tacy zawodnicy jak Cesc Fabregas czy Héctor Bellerín, którzy skorzystali z propozycji Arsenalu i to w nim rozpoczęli przygodę z seniorską piłką.
Mimo obaw dotyczących kupowania młodszych graczy, Bartomeu podkreślił, że Barcelona posiada odpowiednie środki, by przebić propozycję angielskich klubów, którzy chcieliby pozyskać Leo Messiego czy Neymara.
- W przeciwieństwie do tego, co publikuje brytyjska prasa, muszę powiedzieć, że Barcelona dysponuje środkami, by bronić się przed ofertami angielskich klubów za Messiego, Neymara czy Suareza.