Bayern Monachium już ma za sobą największe odkrycie sezonu. „Nie mogę uwierzyć, że to wciąż nastolatek”
2023-12-18 10:24:29; Aktualizacja: 11 miesięcy temuAleksandar Pavlović to jeden z cichych bohaterów Bayernu Monachium w trakcie niedzielnej przeprawy o ligowe punkty z VfB Stuttgart. Zebrał wielkie pochwały od swojego opiekuna, Thomasa Tuchela.
Broniący od ponad dekady mistrzowskiego tytułu monachijczycy w zapowiadającym się na jednym z cięższych spotkań bieżących zmagań ostatecznie gładko rozprawili się ze Stuttgartem. Rywalizacja na Allianz Arena zakończyła się zwycięstwem 3:0 dla gospodarzy.
Dwa trafienia padły łupem niezawodnego i bijącego rekordy w debiutanckiej odsłonie Harry'ego Kane'a, zaś jedno – Min-Jae Kima, do którego ostatnie podanie posłał Pavlović.
To właśnie na 19-latku skupiła się niemiecka prasa. W meczu na szczycie 15. kolejki Bundesligi w ocenie ekspertów zagrał jak dojrzały mężczyzna. Jego skuteczność celnych podań wyniosła 86 procent (43 z 50 prób). Wielokrotnie posyłał też dośrodkowania w pole karne rywala i skutecznie zatrzymywał ataki gości na własnej połowie.Popularne
– On naprawdę wciąż jest nastolatkiem?! Jestem zadowolony z tego, jak się zaprezentował w tym meczu. To jest powód, dla którego zatrzymaliśmy go w naszych szeregach. Trenuje z pierwszą drużyną na najwyższym poziomie. Jego postęp zrodził się też stąd, że najpierw zagrał pięć, potem dziesięć minut. Stanęło na tym, że zaliczył topowy występ przez 90 minut w Bundeslidze – odparł wniebowzięty Tuchel.
Podpis na laurce dla rosnącego w siłę specjalistę od destrukcji akcji rywala złożył też Harry Kane.
– Jestem pewien, że przed nim świetlana przyszłość. Cały czas zanurzony jest w pracy nad własnym rozwojem, poprawia się z dnia na dzień. Teraz przeżył ważny moment, wszedł w jeden z ważniejszych meczów sezonu i był po prostu znakomity – dodał od siebie goleador „Bawarczyków”.
Posiadający serbskie obywatelstwo Pavlović podpisał profesjonalny kontrakt z najlepszym klubem w Niemczech 1 listopada. Do szkółki Bayernu dołączył w 2011 roku. Zdążył też rozegrać dwa spotkania dla reprezentacji Niemiec U-20.
Kibice wierzą, że napędzi sporą konkurencję o miejsce w podstawowym składzie z nieznanym jeszcze bliżej nowym nabytkiem, który powinien zasilić kadrę w styczniowym oknie transferowym.
Wśród seniorów zaliczył już pięć występów. Wcześniej też dołożył asystę w Bundeslidze przy okazji pojedynku z Borussią Dortmund.
Na liczniku uzbierał też pół godziny rywalizacji w Lidze Mistrzów na tle Kopenhagi.