Bawarczycy wielokrotnie stawali na drodze transferu Polaka, lecz tego lata zdali sobie sprawę, że napastnik nie widzi już siebie na Allianz Arena i chce podjąć nowe wyzwanie. Strony rozstały się w dość napiętej atmosferze, koniec końców zawodnik postawił jednak na swoim i odszedł do FC Barcelony. Sport1 informuje jednak, że mistrzowie Niemiec mieli zupełnie inny plan.
Widząc coraz większą presję ze strony piłkarza, dyrektorzy „die Roten” odważnie deklarowali, iż ten nadal ma ważny kontrakt do wypełnienia, za kulisami szukali jednak najlepszego dla siebie rozwiązania. Tym miała być wymiana z Chelsea na Kaia Havertza.
Były gracz Bayeru Leverkusen miał nominalnie zastąpić kapitana reprezentacji Polski. Hasan Salihamidžić, dyrektor sportowy Bayernu Monachium, kontaktował się nawet z agentami Niemca, chcąc dowiedzieć się czy jest on dostępny na rynku. Kontakt ułatwiał fakt, iż klientami tej samej agencji są Sadio Mané, który został sprowadzony tego lata z Liverpoolu, a także Serge Gnabry, który niedawno przedłużył umowę z monachijskim gigantem.
Ostatecznie plan spalił jednak na panewce. Robert Lewandowski stanowczo naciskał na transfer konkretnie do FC Barcelony, a komplikacje pojawiły się również po stronie Chelsea. Kluby rozpoczęły wstępne rozmowy na temat wymiany, lecz sprzeciw wyraził menedżer Thomas Tuchel, uznając, że nie chce inwestować w 33-letniego zawodnika.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
