Bayern Monachium odmówił Thomasowi Tuchelowi. Nie będzie transferu na tę pozycję
2023-08-18 13:16:15; Aktualizacja: 1 rok temu
Thomas Tuchel liczył, że otrzyma tego lata nowego defensywnego pomocnika. Bayern Monachium nie wysłucha jego próśb - podaje Christian Falk.
Bayern ma sobą trudny i burzliwy sezon. Bawarczycy sięgnęli w nim co prawda po mistrzostwo, ale zawiedli w krajowym pucharze i w Lidze Mistrzów. Początek bieżącej kampanii również nie rozpoczął się dla nich najlepiej. Porażka w Superpucharze Niemiec z RB Lipsk boli kibiców nadal.
Kadra klubu z Allianz Arena potrzebuje wzmocnień. Obecnie priorytet stanowi zakontraktowanie nowego bramkarza. Ta kwestia powinna zostać wkrótce rozwiązana. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to alternatywą dla kontuzjowanego Manuela Neuera zostanie Daniel Peretz z Maccabi Tel-Awiw.
Thomas Tuchel liczył, że otrzyma do dyspozycji również defensywnego pomocnika. Tak się jednak nie stanie.Popularne
49-letni szkoleniowiec został poproszony przez klub, aby skupił się w pełni nad pracą z obecnym składem. Transfer „szóstki” nie znajduje się w planach zarządu. Nadal kluczową rolę będzie w środku pola pełnił Joshua Kimmich.
Tuchel myślał ostatnio szczególnie o Ibrahimie Sangaré z PSV Eindhoven.
Wychowanek Stuttgartu czuje pewien żal do trenera, że ten próbował usilnie wywalczyć mu konkurenta. Na ten moment nic nie wskazuje na to, że status 28-latka zostanie naruszony.
To nie pierwszy przypadek, gdy Tuchel próbował wymusić na działaczach transfer. Zdaniem Falka prowadzi on „ryzykowną grę”, która nie spotyka się z pozytywnym odbiorem szefostwa.
Bayern pozyskał tego lata Harry'ego Kane'a, Min-jae Kima, Konrada Laimera i Raphaëla Guerreiro. Na pewno do tego grona dołączy nowy golkiper.
