Bayern Monachium: Pierwszy wywiad Lucasa Hernándeza po niemiecku
2020-07-11 09:11:55; Aktualizacja: 4 lata temu12 miesięcy od transferu do Bayernu Monachium, Lucas Hernández pokazał, że nauczył się języka niemieckiego. Dowodem na to jest wywiad dla telewizji klubowej.
Aktualny mistrz świata na Allianz Arenę trafił przed rozpoczęciem nie tak dawno zakończonej kampanii na niemieckich boiskach. Jego zakontraktowanie kosztowało „Gwiazdę Południa” 80 milionów euro, co czyni całą operację największą w dziejach klubu.
Po rozegraniu kilku pierwszych meczów, środkowy bądź lewy obrońca doznał poważnej kontuzji prawej kostki i w konsekwencji stracił resztę rundy jesiennej. Wiosną doszedł on jednak do pełnej sprawności, mimo to rzadko grał w podstawowym składzie.
To sprawiło, że pojawiły się spekulacje, jakoby już po roku Francuz miał zostać sprzedany. Konkretne zainteresowanie jego angażem wyraziło bowiem poszukujące następcy Thiago Silvy Paris Saint-Germain. Bawarczycy w komunikacie skierowanym do mediów kategorycznie sprzeciwiły się odejściu gracza, który właśnie udzielił swojego pierwszego wywiadu w języku niemieckim, dodajmy niezwykle trudnym do opanowania. Popularne
– Wow! Wszystko jest tu trochę większe niż w Atlético. Bayern to jeden z tych wyjątkowych klubów. To świetna ekipa. Zespół i pracownicy są jak rodzina, a kibice tutaj są niesamowici – w takich słowach opisał swoje pierwsze wrażenia po przyjeździe do Bundesligi, którą także porównał do LaLigi.
– To bardzo fizyczne rozgrywki, dużo bardziej niż hiszpańskie. Mecze są intensywniejsze i szybsze, ale w Hiszpanii rozgrywane są w bardziej techniczny sposób – oznajmił.
Lucas Hernández uważa siebie za spokojną osobę i jak zauważa, szybko przystosował się do warunków panujących w Niemczech.
– Podczas meczu jestem zawsze skoncentrowany na grze i zrównoważony. Zawsze chcę wyciskać z siebie maksimum oraz wygrywać. Prywatnie jestem raczej spokojną, pogodną i miłą osobą – stwierdził.
– Zaadoptowałem się bardzo dobrze. Monachium to niezwykle piękne miasto. Moja rodzina i ja uwielbiamy tu przebywać – dodał.
17-krotny reprezentanta „Trójkolorowych” już w swoim pierwszym sezonie w Bayernie Monachium sięgnął po dublet (mistrzostwo oraz puchar kraju), a nie można zapominać, że jego drużyna wciąż ma szansę na wygraną w Lidze Mistrzów. „Gwiazda Południa” jest na etapie 1/8 finału, a swój pierwszy mecz z Chelsea wygrała 3:0.
Obrońca jak dotąd wystąpił w 24 spotkaniach i raz asystował. Jego kontrakt obowiązuje do połowy 2024 roku.