Bayern Monachium podjął decyzję w sprawie nowego napastnika. Jest faworyt

2022-10-25 21:58:32; Aktualizacja: 2 lata temu
Bayern Monachium podjął decyzję w sprawie nowego napastnika. Jest faworyt Fot. uslatar / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: L'Équipe

Bayern Monachium po długich debatach zdecydował się ściągnąć następcę Roberta Lewandowskiego. Kandydatów jest kilku, lecz najpoważniejszy to Marcus Thuram, który znów błyszczy w Bundeslidze – twierdzi „L'Équipe”.

Julian Nagelsmann nie cieszy się komfortową sytuacją w Bayernie Monachium. Po słabym początku kampanii w wykonaniu 32-krotnych mistrzów Niemiec, to właśnie młody szkoleniowiec stał się głównym celem krytyki.

Po odejściu Roberta Lewandowskiego do Barcelony Bawarczycy osłabili znacząco swą ofensywę, cierpiąc na brak rasowej „dziewiątki”. Początkowo opiekun zespołu z Allianz Arena próbował zatuszować ten brak w inny sposób.

Klub grał bez nominalnego napastnika, ze schodzącymi do środka skrzydłowymi i przesuwającymi się do przodu pomocnikami. W tym czasie na najwyższej pozycji w ofensywnej formacji stawiani byli Sadio Mané, Thomas Müller i Leroy Sané.

W końcu Nagelsmann postawił na rosłego Erica Maxima Choupo-Motinga, który, ku zaskoczeniu wielu, nie zawiódł, zdobywając cztery bramki w trzech ostatnich spotkaniach. Zdaniem „L'Équipe”, to finalnie przekonało władze Bayernu Monachium do postawienia na kultywowany przez lata system gry.

W związku z tym francuski dziennik donosi, że mimo plotek o Harrym Kane, Lautaro Martínezie i Dušanie Vlahoviciu, dyrektorzy monachijskiego klubu bacznie przyglądają się Marcusowi Thuramowi, stawiając jego kandydaturę na szczycie listy.

Oprócz dobrej formy 25-latka (osiem goli i dwie asysty w lidze) ten może stanowić atrakcyjną opcję pod kątem finansowym. Już 30 czerwca 2023 roku, wedle obowiązującej umowy, zakończy on swą przygodę z Borussią Mönchengladbach, osiągając status wolnego agenta.

Syn słynnego stopera Liliana, grającego niegdyś w Juventusie i FC Barcelonie, na Borussia-Park trafił latem 2019 roku z Guingamp. Od tego czasu trykot „Żrebaków” zakładał 115-krotnie, notując 39 trafień i 25 finalnych podań.