Bayern Monachium ponownie chce ubiec konkurencję. Prace nad trzecim transferem przyspieszone

Przedstawiciele „Bawarczyków” dopięli już wszystkie formalności związane ze sprowadzenie Dayota Upamecano z RB Lipsk i są na finalnym etapie domykania transakcji z udziałem Omara Richardsa z Reading.

Ci dwaj piłkarze nie będą zapewne ostatnimi defensywnymi zawodnikami zakontraktowanymi przez aktualnego mistrza Niemiec przed startem nowego sezonu, ponieważ teraz wysłannicy ekipy z Allianz Areny zamierzają skupić na podjęciu konkretnych rozmów z Norwich City w kontekście pozyskania Maxa Aaronsa, aby w ten sposób ubiec po raz kolejny konkurencję w walce o względy konkretnego zawodnika.

Prawy obrońca, podobnie jak wyżej wymieniona dwójka, jest od dłuższego czasu wymieniany w gronie kandydatów mogących zasilić szeregi drużyny z Monachium i niewykluczone, że za kilka miesięcy rzeczywiście dołączy on do klubu prowadzonego przez Hansiego Flicka.

Do tej pory mówiło się w mediach, że „Kanarki” były gotowe do przedwczesnego zakończenia współpracy ze swoich wychowankiem w przypadku otrzymania za niego oferty przekraczającej 20 milionów funtów (22,8 miliona euro).

21-latek wystąpił w 31 meczach w tym sezonie i strzelił w nich jednego gola oraz zaliczył trzy asysty.

„Bawarczycy” w przypadku ustalenia ewentualnych warunków transferu Aaronsa przejdą zapewne do kolejnych negocjacji związanych z pozyskaniem środkowego pomocnika.