Bayern Monachium ustalił próg bólu w negocjacjach z Alphonso Daviesem. Kanadyjczyk jedną nogą poza klubem?!

Alphonso Davies zażądał od Bayernu Monachium wynagrodzenia w wysokości 13-14 milionów euro. Niemcy nie zamierzają spełniać jego oczekiwań finansowych i tym samym piłkarz przybliża się do hitowego transferu - informuje „SportBild”.

Nim „Gwiazda Południa” pod koniec poprzedniego sezonu zwolniła Hasana Salihamidžicia, agent lewego obrońcy miał wstępne porozumienie z dyrektorem sportowym. Dotyczyło ono pensji w wysokości 12 milionów euro.

Jak przekazała rozgłośnia Cadena SER, od tego czasu reprezentant Kanady zdążył odrzucić już pięć ofert przedłużenia kontraktu.

„SportBild” podaje, że aktualnie piłkarz oczekuje kwoty trzynastu, a nawet czternastu milionów euro w ramach rocznej pensji. Tyle nie zamierza płacić mu klub.

Bawarczycy mają zarzucać 23-latkowi wahania formy. Ten argument nie przemawia jednak do defensora.

Według niemieckiego dziennika w tym momencie Alphonso Davies jest już jedną nogą poza Allianz Areną.

Kontakt z zawodnikiem cały czas utrzymuje Real Madryt. Hiszpanie chcieliby dokonać transferu po zakończeniu sezonu, na rok przed końcem umowy.

Wstępnie mówi się o sumie 50 milionów euro.

Hiszpanie donoszą, że negocjacje z Niemcami mają zostać powierzone osobie z zewnątrz, co przyniosło powodzenie w przypadku Jude’a Bellinghama, w którego angaż zaangażowany był pośrednik.

Davies jak dotąd rozegrał 24 spotkania i zanotował trzy asysty.