Bayern Monachium wyznaczył cel transferowy na lato... 2022 roku

Przedstawiciele aktualnego mistrza Niemiec sfinalizowali już pierwszy letni transfer z udziałem Dayota Upemecano z RB Lipsk i są bardzo bliscy dopięcia wszystkich formalności związanych z zakontraktowaniem Omara Richardsa z Reading.

„Bawarczycy” nie zamierzają naturalnie poprzestać tylko na sprowadzeniu tych dwóch defensywnych zawodników i planują po zakończeniu sezonu wzmocnić jeszcze pozycję bramkarza, środkowego pomocnika, skrzydłowego oraz napastnika.

W tym pierwszym przypadku chodzi o znalezienie tymczasowego zmiennika dla Manuela Neuera wobec prawdopodobnego odejścia na wypożyczenie Alexandra Nübela. Z kolei w ostatnim ekipa z Allianz Areny przymierza się do pozostawienia w klubie Érica Maxima Choupo-Motinga.

W zaistniałej sytuacji władze Bayernu Monachium muszą przygotować się na wydanie sporej sumy na pozyskanie pozostałych dwóch zawodników.

W ostatnim czasie pojawiło się w mediach sporo informacji na temat przyspieszenia starań niemieckiej drużyny w związku z zakontraktowaniem Eduardo Camavingi z Rennes.

Dziennikarze „Sport Bilda” przekonują, że utalentowany Francuz nie jest jedynym celem „Bawarczyków” w kontekście wzmocnienia środka pola, ponieważ w dalszym ciągu wysoko na liście życzeń klubu ma znajdować się Florian Neuhaus z Borussii Mönchengladbach.

Wspomniane źródło podkreśla jednocześnie, że Bayern nie podejmie najprawdopodobniej konkretnych rozmów ze „Źrebakami” w kontekście sprowadzenia 24-letniego zawodnika w nadchodzącym oknie, ponieważ nie będzie dysponować 40 milionami euro na aktywację klauzuli odstępnego umieszczonej w kontrakcie piłkarza.

Klub z Monachium zamierza za to skoncentrować się na nawiązaniu współpracy z reprezentantem Niemiec przed startem sezonu 2022/2023. Do tego czasu konkurenci ekipy z Allianz Areny mogą się starać ich ubiec. Wśród nich znajduje się między innymi Liverpool.

Neuhaus wystąpił w 41 meczach w tym sezonie i zdobył w nich siedem bramek oraz zanotował osiem asyst.