Bayern Monachium z planem na letnie okno transferowe. Na celowniku dwaj gracze ligowego rywala
2020-12-02 08:35:02; Aktualizacja: 3 lata temuBayern Monachium będzie sposobił się do pozyskania Floriana Neuhausa i Denisa Zakarii z Borussii Mönchengladbach przed startem nowego sezonu - poinformował Christian Falk ze „Sport Bilda”.
Przedstawiciele „Bawarczyków” nie spoczywają na laurach po odniesieniu oszałamiających wyników w poprzednich rozgrywkach i już snują plany dotyczące ich udziału w kolejnych zmaganiach z udziałem nowo pozyskanych zawodników.
Do tej pory w niemieckich mediach pisało się głównie o konieczności wzmocnienia linii defensywnej ekipy z Allianz Areny w obliczu możliwego odejścia aż trzech środkowych obrońców w osobach Davida Alaby (koniec umowy), Jérôme'a Boatenga (koniec umowa) i Niklasa Süle (sprzedaż).
Teraz Christian Falk uważa jednak, że wysłannicy Bayernu Monachium patrzą na nieco wyżej ustawioną formację i sposobią się do wzmocnienia środka pola, gdzie po zakończeniu obecnego sezonu powstaną równie poważne luki po odejściu Javiego Martíneza i ewentualnej sprzedaży Corentina Tolisso.Popularne
Wspomniany dziennikarz przekonuje, że ich miejsce może zająć duet z Borussii Mönchengladbach - Florian Neuhaus i Denis Zakaria, który znalazł się na „liście cieni” u Hasana Salihamidžicia (dyrektor sportowy) i Marco Neppe (szef skautingu), gdzie umieszczeni zostali gracze wytypowani do wzmocnienia „Bawarczyków”.
Drugi z wymienionych piłkarzy znajduje się pod ścisłą obserwacją wysłanników aktualnego mistrza Niemiec już od dłuższego czasu i cieszy się zainteresowaniem pokaźnej liczby klubów, ponieważ poza ekipą z Allianz Areny chęć do nawiązania z nim współpracy wyrazili także przedstawiciele Manchesteru City, Chelsea, Manchester United oraz Atlético Madryt.
Szwajcar wrócił przed kilkoma dniami do gry w barwach „Źrebaków” po bardzo długiej przerwie spowodowanej kontuzją kolana i ci z pewnością będą dążyć do zatrzymania go na dłużej w swoich szeregach ze względu na fakt, że defensywny pomocnik jest związany z obecnym pracodawcą do 30 czerwca 2022 roku.
Jeżeli Borussii nie uda się osiągnąć tego celu, to wówczas rozważy jego sprzedaż. Do tej pory mówiło się, że drużynę z Mönchengladbach może zadowolić propozycja opiewająca na 50-60 milionów euro, ale nic na to nie wskazuje, aby jakikolwiek klub zdecydował się wyłożyć taką sumę na gracza, którego kontrakt wygaśnie za dwanaście miesięcy.
Z tego też powodu można zaryzykować stwierdzenie, że „Bawarczykom” może być znacznie łatwiej sprowadzić Zakarię niż Neuhausa, który przed rokiem związał się z obecnym pracodawcą do końca sezonu 2023/2024 i dlatego nic nie wskazuje na to, aby „Źrebaki” zgodziły się wypuścić jedną ze swoich największych gwiazd za mniej niż 40 milionów euro. Na niekorzyść Bayernu może działać także fakt, że 23-latek stale się rozwija i z każdym upływającym miesiącem będzie stawał się coraz droższy.
Zespół z Monachium zdaje sobie sprawę, że nie może bazować tylko na tych dwóch celach i dlatego ma przygotowane też opcje awaryjne. W przypadku obsadzenia pozycji w środku pola są nimi dwaj Francuzi - Eduardo Camavinga i Lucien Agoumé. Pierwszy jest obiektem zainteresowania wszystkich czołowych ekip na Starym Kontynencie, dlatego może okazać się znacznie droższy od wymienionej wyżej dwójki. Z kolei drugi byłby zapewne z nich wszystkich najtańszy, ale obecnie jest związany formalnie z Interem Mediolan, który wiąże z nim dużej nadzieje i uważnie przygląda się jego grze w Spezii Calcio, gdzie trafił na zasadzie wypożyczenia.