Bayern Monachium miał złożyć Rennes już kilka propozycji za Mathysa Tela, a przynajmniej tak relacjonowały tę sprawę media z Francji. Teraz 17-letni napastnik jest już blisko przenosin do Niemiec. Kwota transferu ma wynieść aż 40 milionów euro razem z bonusami. Do ustalenia zostały ostatnie szczegóły.
Footmercato.net zauważa, że sprzedaż Tela może przekroczyć zeszłoroczny transfer Eduardo Camavingi, za którego Real Madryt zapłacił Rennes 31 milionów euro.
Nie zgadza się z tym Loïc Tanzi, który uważa, że Bayern zapłaci za piłkarza nieco mniej niż 30 milionów euro już z bonusami.
Tel rozegrał do tej pory tylko 10 meczów w pierwszym zespole Rennes. Bayern doskonale zdaje sobie jednak sprawę z jego potencjału. Monachijczykom zależy na jego sprowadzeniu już w tym roku, żeby wyprzedzić konkurencję. Piłkarz jest jeszcze niepełnoletni i z uwagi na przepisy dotyczące wydawania pozwolenia na pracę w Wielkiej Brytanii w przyszłym roku mogłyby o niego mocniej powalczyć kluby z Premier League. W tym Bayern jest tak naprawdę zdany na rozmowy wyłącznie z Rennes.
Sam piłkarz jest już spakowany. W piątek opuścił klub wcześniej niż zwykle i nie trenował, żeby nie narazić się na ryzyko kontuzji przed transferem.