Bayern Monachium żegna się z Jérôme’em Boatengiem. Wyznaczono już następcę!
2020-11-12 10:30:07; Aktualizacja: 4 lata temuDrogi Bayernu Monachium i Jérôme’a Boatenga rozejdą się 30 czerwca 2021 roku, co sprawia, że na Allianz Arenę latem przybędzie nowy defensor. Według Christiana Falka ze „Sport Bilda” wybór może paść na Dayota Upamecano.
O możliwym odejściu 32-latka z „Gwiazdy Południa” mówiło się od dłuższego czasu. Pierwsza okazja ku temu pojawiła się w 2018 roku, gdy zawodnik ustalił nawet warunki współpracy z Paris Saint-Germain. Od tego czasu systematycznie łączono go z innymi klubami, ale Niemiec mówił wprost, że chce pozostać w stolicy Bawarii. To jednak nie będzie mu dane.
Falk donosi, że zapadła już decyzja o rozstaniu Jérôme’em Boatengiem po wygaśnięciu jego obecnej umowy, czyli 30 czerwca 2021 roku. W międzyczasie odżyło zainteresowanie dawnym celem transferowym na pozycji środkowego obrońcy.
Dayot Upamecano, bo o nim mowa, przed złożeniem podpisu pod nowym kontraktem z RB Lipsk, był priorytetem dla Bayernu Monachium. Wydawałoby się, że fakt zawarcia porozumienia z „Bykami” równa się jego pozostaniu w Lipsku na dłużej, jednak nic bardziej mylnego.Popularne
Francuz zadbał o to, by w umowie znalazła się klauzula odstępnego o wartości 45 milionów euro. To, w połączeniu z jego nieprzeciętymi umiejętnościami oraz wiekiem (skończył 22 lata), sprawia, że na swoich radarach mają go Manchester United, Real Madryt oraz Manchester City, a teraz to grono poszerzył triumfator Ligi Mistrzów z poprzedniego sezonu.
Wracając do sytuacji w obronie monachijczyków, poza Boatengiem Allianz Arenę najprawdopodobniej w tym samym czasie opuści David Alaba. Tym samym klub może być niezwykle zdeterminowany, aby wygrać walkę o trzykrotnego reprezentanta „Trójkolorowych”.
Gdzie mogą zakotwiczyć Niemiec oraz Austriak? Tego pierwszego widziałyby u siebie Tottenham Hotspur, Chelsea i Arsenal, zaś drugi przykuwa uwagę Realu Madryt, Paris Saint-Germain czy Barcelony.