Były reprezentant Anglii i zawodnik
m.in. Manchesteru United, Realu Madryt oraz Paris Saint-Germain,
widnieje na liście dyrektorów Footwork Management Limited. W
projekt zaangażowany jest Dave Gardner, a wszystko wskazuje na to,
że dołączy do nich również David Johnson - były gracz
Nottingham Forest.
Beckham nie ma licencji menedżerskiej,
ale posiada ją Gardner. Na razie nie wiadomo, na czym dokładnie
będzie polegała rola tego pierwszego w nowym projekcie, ale nie ma
co ukrywać, że samo firmowanie go nazwiskiem przez 44-latka
może przyciągnąć wielu zawodników.
Zdaniem „Daily
Mirror” agencja nie zamierza jednak iść w ilość i celuje w
wąskie grono podopiecznych. Jak czytamy, nie będzie wielkim
zaskoczeniem, jeśli jednym z jej pierwszych klientów zostanie
17-letni Mason Greenwood z Manchesteru United (w tym sezonie sześć
występów i dwa gole w pierwszym zespole „Czerwonych
Diabłów”).
Beckham po zakończeniu kariery zawodniczej
zaangażował się w kilka projektów. Przypomnijmy, że Anglik jest
współwłaścicielem Interu Miami, który w 2020 roku rozpocznie
rywalizację w MLS.
Beckham wkracza na rynek menedżerski
fot. Inter Miami
Brytyjskie media donoszą, że David Beckham rozpoczyna swoją przygodę z rynkiem menedżerskim.