Bednarz na wylocie

Wielokrotnie krytykowana bierna postawa Jacka Bednarza, dyrektora sportowego Wisły Kraków, w trakcie letniego okna transferowego spotkała się z ostrą reakcją właściciela klubu Bogusława Cupiała. Według "Przegl(...)

Wielokrotnie krytykowana bierna postawa Jacka Bednarza, dyrektora sportowego Wisły Kraków, w trakcie letniego okna transferowego spotkała się z ostrą reakcją właściciela klubu Bogusława Cupiała. Według "Przeglądu Sportowego" 41-letni działacz pożegna się ze stanowiskiem zaraz po tym, jak znajdzie się ktoś na jego miejsce.

Wśród kandydatów do przejęcia posady dyrektora sportowego wymienia się przede wszystkim Grzegorza Mielcarskiego, który już kiedyś pracował w Wiśle. Rozstał się z nią jednak, gdyż miał mały wpływ na zapadające decyzje. W związku z tym teraz stawia jeden podstawowy warunek - sam wybierze sobie współpracowników, nie zostaną mu oni z góry narzuceni, dzięki czemu będzie mógł wziąć odpowiedzialność za działalność siebie i ich.

Jacek Bednarz w to lato ściągnął do Wisły jedynie Petra Singlara, zresztą z wolnego transferu. Poza tym z Krakowa odeszli Dariusz Dudka, Jean Paulista, i przede wszystkim Adam Kokoszka (za grosze, gdyż zdecydował się skorzystać z Prawa Webstera). W tym samym czasie najważniejsi rywale, czyli Lech Poznań i Legia Warszawa, wzmocnili się znacznie, więc irytacja właściciela jest całkowicie uzasadniona.