Będzie jeszcze zwrot akcji w sprawie Thomasa Müllera?! Zarząd podzielony
2025-04-01 22:31:15; Aktualizacja: 1 dzień temu
Brakuje jednomyślności w kwestii dalszej przyszłości Thomasa Müllera w Bayernie Monachium. Niezgoda między członkami zarządu powoduje, że sprawa nowego kontraktu dla żywej legendy teoretycznie wciąż pozostaje otwarta – donosi lokalny dziennik „Tageszeitung”.
Przed kilkoma dniami z relacji Christiana Falka, dziennikarza „Bilda”, padło przekonujące stwierdzenie, że Bayern nie zaproponuje napastnikowi przedłużenia współpracy. To oznacza, że jeżeli 35-latek jeszcze nie myśli o zakończeniu kariery, musiałby poszukać nowego miejsca – na przykład za oceanem, skąd już podobno pojawiła się pierwsza oferta.
Ta bardzo długa historia między zawodnikiem a „Bawarczykami” trwa blisko ćwierć wieku. W połowie 2000 roku Müller został zapisany do akademii, skąd później wystrzelił tylko i wyłącznie do pierwszej drużyny. To człowiek jednego klubu. Takich w dzisiejszej piłce coraz mniej.
Ostatnia aktualizacja przedstawiona przez „TZ” wznieciła iskierkę nadziei, że ten tom jeszcze się nie zakończy. Istnieje bowiem rozbieżność między Radą Nadzorczą a Zarządem Wykonawczym w największej piłkarskiej instytucji w Niemczech, za jaką uchodzi Bayern.Popularne
Przewodniczący rady Uli Hoeneß z resztą załogi to zwolennik wygaśnięcia umowy Müllera na dobre, podczas gdy kierownik sportowy Max Eberl staje po drugiej stronie barykady. Chce, żeby to mistrz świata z 2014 roku zadecydował o swojej przyszłości.
Dlatego też dyskusja wciąż pozostaje otwarta. W zarządzie trwały dotychczas kalkulacje dotyczące obniżenia wynagrodzenia 12-krotnego mistrza kraju, aby spinał się budżet płacowy po odnowieniu kontraktów Jamala Musiali, Joshuy Kimmicha i Alphonso Daviesa.
Wahadełko wciąż przechyla się w kierunku pożegnania się z Müllerem już w najbliższe wakacje. „Ostatni taniec” podopieczny Vincenta Kompany'ego miałby wykonać podczas Klubowych Mistrzostw Świata.
Statystyki snajpera przywiązanego do Allianz Arena to 247 bramek i 273 asyst w 742 meczach.