Będzie opcją dla Jana Urbana? Reprezentacja Polski wciąż jest jego celem

Sezon 2025/2026 rozpoczął się dla reprezentującego barwy FC St. Pauli Adama Dźwigały od występów przeciwko Borussii Dortmund oraz HSV w Bundeslidze. Piłkarz w rozmowie z Kanałem Sportowym dał do zrozumienia, że wciąż myśli o grze w drużynie narodowej.

Adam Dźwigała, którego ostatnim rodzimym zespołem była Wisła Płock, trafił do FC St. Pauli pod koniec 2020 roku i początkowo rywalizował z drużyną na poziomie 2. Bundesligi. W poprzednim roku wywalczyła ona awans na najwyższy niemiecki szczebel rozgrywkowy. W zakończonym sezonie środkowy obrońca pojawił się na jej boiskach 16 razy. Jego zespół uplasował się na 14. lokacie w tabeli.

Nowe rozgrywki rozpoczął od gry przeciwko Borussii Dortmund oraz HSV. Z pierwszym rywalem St. Pauli zremisowało 3:3, z kolei w derbach triumfowało 2:0, a polski defensor strzelił jednego z goli.

Czas pokaże, jak 29-latek będzie prezentował się w kolejnych miesiącach. Nie ma co ukrywać, że w teorii obrońca regularnie występujący w Bundeslidze mógłby być ciekawą opcją dla selekcjonera reprezentacji.

Popularne

Previous

Transfery - Relacja na żywo z ostatniego dnia letniego okna transferowego [DEADLINE DAY]

Gwiazdor odezwał się do Legii Warszawa. Wyraził gotowość do transferu

Lech Poznań go nie chciał, wzięła Legia Warszawa

Transfery - Relacja na żywo [31/08/2025]

Transfery - Relacja na żywo [02/09/2025]

Darko Czurlinow finalizuje transfer

„Nie żałuję, że odszedłem z FC Barcelony”

Po sezonie odejdzie z Legii Warszawa? „Chciałby konkretnej podwyżki”

Next

Jan Urban na razie się z nim nie kontaktował. A czy sam Dźwigała ma w ogóle w głowie drużynę narodową?

- Jak najbardziej, reprezentacja wciąż jest moim celem i ciężko pracuję, aby to się udało. Wiem, że jedynie regularną grą mogę się do kadry dostać. W Polsce mamy też wielu dobrych piłkarzy, więc nie jest to wcale takie proste - przyznał w rozmowie z Kanałem Sportowym (więcej TUTAJ).

Dźwigała to były młodzieżowy reprezentant kraju, który w 2018 roku otrzymał od Jerzego Brzęczka powołania do drużyny seniorskiej, ale w niej nie zadebiutował.