Ben Manga, ojciec transferowych sukcesów Eintrachtu Frankfurt, chce odejść
2022-11-07 13:32:28; Aktualizacja: 2 lata temuBen Manga, szef skautingu i jeden z dyrektorów kadr w Eintrachcie Frankfurt, oczekuje zdecydowanie większej roli w projekcie. To najprawdopodobniej osiągnie już w innym klubie - przekazał Florian Plettenberg.
Na przestrzenii ostatnich sześciu lat „Orły” pozyskały Sébastiena Hallera, Filipa Kosticia, Daichiego Kamadę, Lukę Jovicia, Evan N’Dickę, Djibrila Sowa, Rafaela Borré, Kristijana Jakicia, Mario Götze, Jespera Lindstrøma, Randala Kolo Muaniego czy Juniora Dinę Ebimbe.
We wszystkich tych operacjach w większym lub mniejszym zakresie udział brał Ben Manga.
Efekty pracy 48-latka pochodzącego z Gwinei Równikowej są widoczne gołym okiem. Jović został sprzedany za rekordową opłatę, klub wygrał Ligę Europy, awansował do 1/8 finału Ligi Mistrzów i jest jednym z najlepszych przedstawicieli Bundesligi.Popularne
Szef skautingu oraz dyrektor działu piłki nożnej na zawodowym poziomie zapragnął czegoś więcej.
Dąży zatem do odejścia, co według Floriana Plettenberga ma nastąpić jeszcze w tym roku.
Benowi Mandze marzy się angielska Premier League, a stosowne rozmowy już trwają. W tej sytuacji najprawdopodobniej dojdzie do wykupienia, bowiem kontrakt jest ważny do 30 czerwca 2026 roku.
Jeśli te informacje się sprawdzą, piąta siła Bundesligi straci ważną osobę w kwestii funkcjonowania klubu.