Bendtner znowu sobie przeskrobał. Już ostatecznie?!
2016-03-16 12:20:58; Aktualizacja: 9 lat temu
Nicklas Bendtner kolejny raz dał się we znaki działaczom VfL Wolfsburg.
Duński napastnik spóźnił się na wczorajszy trening 45 minut, w związku z czym został ukarany finansowo. Do klubowej kasy musi wpłacić 2250 euro, czyli 50 euro za każdą minutę spóźnienia.
- Nie usłyszałem budzika - tłumaczył później 28-latek.
Najprawdopodobniej to nie koniec problemów Bendtnera. Sprawa ma być jeszcze wyjaśniana wewnętrznie, najprawdopodobniej zakończy się pożegnaniem zawodnika w letnim oknie transferowym.
Bendtner do Wolfsburga przeniósł się latem 2014 roku, podpisując umowę do 30 czerwca 2017 roku. Z jego transferem wiązano nadzieje, jednak pierwszy sezon w Bundeslidze zamknął jedną bramką, w tym ma ich na koncie zaledwie dwie.
Za to został ukarany już drugi raz w ostatnim czasie. Wcześniejsze przewinienie stanowiło fotografowanie się na tle Mercedesa w drodze na trening, gdy sponsorem "Wilków" jest oczywiście Volkswagen.