Benjamin Pavard negocjuje z nowym klubem. „Jest gorącym kandydatem”

2023-06-10 13:36:20; Aktualizacja: 1 rok temu
Benjamin Pavard negocjuje z nowym klubem. „Jest gorącym kandydatem” Fot. Philippe Ruiz/Xinhua/PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Christian Falk | Caughtoffside.com

Walka o względy Benjamina Pavarda trwa w najlepsze. Jak się okazuje, na ten moment najbliżej pozyskania Francuza znajduje się Liverpool - donosi Christian Falk.

Benjamin Pavard poinformował Bayern Monachium, że chciałby odejść tego lata. O takiej możliwości mówiło się od dłuższego czasu, lecz w końcu 27-latek wyłożył karty na stół.

Jego agenci pracują intensywnie nad transferem, prowadząc rozmowy z kilkoma klubami. Wicemistrz świata wzbudza naprawdę spore zainteresowanie, dlatego podjęcie decyzji nie będzie łatwe.

Bawarczycy chcieliby na sprzedaży rozkapryszonej gwiazdy zarobić około 30 milionów euro. Możliwe, że obniżą wymagania, gdyż to jedna z ostatnich szans, by zarobić na niej cokolwiek. Wygasający przyszłego lata kontrakt nie stawia zarządu mistrzów Niemiec w dobrej pozycji.

Do tej pory Pavarda łączono głównie z przeprowadzką do FC Barcelony, Interu Mediolan, AC Milanu czy Chelsea. Christian Falk ujawnia, że do wyścigu dołączył nowy mocny gracz.

Niemiecki dziennikarz zdradza, że otoczenie 27-latka prowadzi rozmowy z Liverpoolem, które przebiegają pomyślnie. Ekipa z Anfield wyrasta na faworyta do podpisania defensora z Maubeuge.

„Benjamin Pavard poinformował klub, że chce przenieść się latem. Jego agenci już rozmawiają z innymi klubami. Wśród nich gorącym kandydatem jest teraz Liverpool. Wcześniej wiadomo było, że zainteresowane są Chelsea i Barcelona, a także włoskie kluby AC Milan i Inter Mediolan” - napisał dziennikarz na Caughtoffside.com.

Pavard znany jest z tego, że woli grać w sercu linii obrony, a nie na prawej flance. W Liverpoolu mógłby otrzymać taką szansę.

Pozycja stopera w kadrze Jürgena Kloppa budzi mieszane odczucia. Joe Gomez z Joëlem Matipem miewają gorsze momenty, z kolei Ibrahima Konaté narzekał w minionym sezonie na problemy zdrowotne, przez które opuścił kilkanaście spotkań.