Beşiktaş może przeprowadzić zimą trzy hitowe transfery

Beşiktaş radzi sobie w tym sezonie, co najwyżej przeciętnie. Zespół prowadzony przez Sergena Yalçına nie tylko nie zdobył do tej pory ani jednego punktu w fazie grupowej Ligi Mistrzów, ale również plasuje się w ligowej tabeli dopiero na szóstym miejscu.

Po dwunastu dotychczas rozegranych kolejkach strata do liderującego Trabzonsporu wynosi dziesięć punktów. Nie jest to wprawdzie sytuacja beznadziejna, ale też nie do końca komfortowa.

To może spowodować, że klubowi działacze ruszą w styczniu z zimową ofensywą transferową, o czym informuje Fanatik.com.

Według informacji podawanych przez to źródło na celowniku znalazły się trzy głośne nazwiska. Są to Anderson Talisca, Cenk Tosun oraz Diego Godín.

W przypadku dwóch pierwszych zawodników mielibyśmy do czynienia z powrotami do Stambułu, natomiast dla Urugwajczyka byłoby to coś zupełnie nowego, ale po kolei.

Pierwszy z wymienionych zawodników, a więc Talisca występuje obecnie w saudyjskim An-Nassr i jest jednym z liderów zespołu. Wydaje się jednak, że jego ambicje sięgają nieco wyżej. Poza tym niewątpliwie po cichu liczy on na to, że być może załapie się do kadry na przyszłoroczny mundial w Katarze. Kiedyś ocierał się on o reprezentację Brazylii, ale mimo to w niej nie zadebiutował. Nie można jednak zapominać o tym, że ten ofensywny pomocnik w dobrej dyspozycji to duża wartość sportowa również i dla tak silnej drużyny, jak „Canarinhos”.

Jeśli chodzi o obecnego pracodawcę, to ten zaprzecza, że 27-latek miałby wrócić nad Bosfor. Czy są to jednak informacje wyssane z palca? Przekonamy się w styczniu. Poza Beşiktaşem o tym graczu myśli też jego lokalny rywal - Fenerbahçe.

Prawdopodobnie bardziej klarowanie wygląda sytuacja Cenka Tosuna. 30-latek niedawno wrócił do treningów z Evertonem po kontuzji zerwania więzadła rzepki. On sam jednak jest skory do tego, by opuścić Goodison Park w zimie i wrócić do Beşiktaşu. Na korzyść działa fakt, że jego kontrakt z angielskim klubem wygasa 30 czerwca 2022 roku, a więc być może nie trzeba będzie płacić za niego kwoty odstępnego.

Do zespołu ze Stambułu może trafić też doświadczony Diego Godín. Urugwajczyk wprawdzie nie był pierwszym wyborem, ale okazało się, że transfer Kaana Ayhana może być trudny do przeprowadzenia, stąd pomysł, by sięgnąć po 35-latka.

Beşiktaş jest gotów zaoferować mu roczny kontrakt z opcją przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy, na mocy którego mógłby on inkasować półtora miliona euro w skali dwunastu miesięcy.