Bohater Nicola Zalewski o przypieczętowaniu awansu AS Romy w Lidze Europy. „Wiedziałem, jak się zachować”
2024-02-23 09:42:21; Aktualizacja: 9 miesięcy temuNicola Zalewski, autor bramki dającej awans AS Romie do 1/8 finału Ligi Europy, w rozmowie dla włoskich mediów zapewnił, że był bardzo pewny siebie przy wykonywaniu rzutu karnego w starciu z Feyenoordem Rotterdam.
AS Roma musiała do samego końca walczyć o znalezienie się w następnej szesnastce drugiego szczebla europejskiego turnieju. Przeciwnikiem w dwumeczu był Feyenoord Rotterdam. Oba spotkania zakończyły się remisem w regulaminowym czasie. Rozstrzygnięcia nie przyniosła także dogrywka.
Losy rywalizacji musiały się więc rozstrzygnąć w rzutach karnych. Te lepiej wykonywali gospodarze. „Giallorossi” byli górą na Stadio Olimpico, a decydujące trafienie z jedenastego metra zanotował Zalewski.
***Popularne
Nicola Zalewski wprowadził Romę do 1/8 finału Ligi Europy. Polak w objęciach kolegów [WIDEO]
***
14-krotny reprezentant Polski znalazł się na boisku po wejściu z ławki, zastępując w 90. minucie Stephana El Shaarawy'ego. Pomimo znalezienia się na świeczniku wraz z bramkarzem Mile Svilarem, zdał on sobie sprawę, że w drodze po awans dopuścił się błędów.
– Różne myśli krążyły w mojej głowie, ale najważniejsze było to, że wiedziałem, jak się zachować i w które miejsce posłać piłkę – wyznał 22-latek.
– Wiedziałem, że muszę wybrać jeden z rogów i mocno uderzyć piłkę, ponieważ bramkarz rywala szybko schodzi nisko na nogach. Wystarczyło, żebym strzelił wyżej.
– Moje wejście w mecz? Nie powiedziałbym, że poszło mi dobrze. Chciałem dać z siebie wszystko, ale popełniłem kilka błędów. Raz się poślizgnąłem. Żartowałem ze sztabem, że za trzykrotne złapanie się na pozycji spalonej odpłacę się skutecznym karnym.
– Najważniejsze, że wygraliśmy oraz że możemy kontynuować naszą podróż – podsumował.
Losowanie par 1/8 finału odbędzie się o 12:00.