Bojan Krkić potwierdza udział w pożegnalnym meczu. Reprezentacja Katalonii poznała rywala [OFICJALNIE]

2023-04-15 12:36:54; Aktualizacja: 1 rok temu
Bojan Krkić potwierdza udział w pożegnalnym meczu. Reprezentacja Katalonii poznała rywala [OFICJALNIE] Fot. Maxisport / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Bojan Krkić [Twitter]

Bojan Krkić przygotowuje się do wzięcia udziału w pożegnalnym meczu po ogłoszeniu decyzji o zakończeniu kariery. Wychowanek Barcelony po raz ostatni wybiegnie na boisko w koszulce reprezentacji Katalonii na towarzyski pojedynek z Mali w dniu 8 czerwca.

32-letni zawodnik poinformował pod koniec marca o definitywnym pożegnaniu się z czynnym uprawianiem futbolu na profesjonalnym poziomie.

W trakcie kariery było mu dane zagościć na trzech kontynentach, gdzie reprezentował barwy Barcelony, Romy, Milanu, Ajaksu Amsterdam, Stoke City, Mainz, Deportivo Alavés, CF Montréal oraz ostatnio Vissel Kobe, w którym w przeciągu blisko dwóch lat rozegrał zaledwie 26 spotkań.

Wynikało to przede wszystkim z trapiących go problemów zdrowotnych, które skłoniły go do zawieszenia korków na kołek.

Bojan Krkić, w momencie ogłaszania tej decyzji, zapowiedział, że pojawi się jeszcze raz na boisku w barwach reprezentacji Katalonii w czerwcu.

Teraz wiemy już, że ósmego dnia tego miejsca ekipie z Półwyspu Iberyjskiego, niebędącej członkiem FIFA oraz UEFA, przyjdzie zmierzyć się w towarzyskim pojedynku z Mali.

„Mój ostatni mecz ma już wyznaczoną datę: 8 czerwca reprezentacja Katalonii zagra przeciwko Mali. To będzie dla mnie wyjątkowy dzień, który pozwoli mi pożegnać się z piłką nożną w otoczeniu moich ludzi. Czekam na was wszystkich!” - napisał wszechstronny piłkarz na Twitterze.

W niedalekim czasie powinniśmy poznać nazwiska zawodników powołanych na ten mecz przez trenera Gerarda Lópeza.

W ubiegłorocznym starciu przeciwko Jamajce (5:0 w maju 2022 roku) zagrali między innymi Marc Cucurella, Oriol Romeu, Marc Bartra, Riqui Puig, Carles Aleñá, Gerard Deulofeu, Cristian Tello, Álex Moreno, Sergi Gómez czy Ferran Jutglà.