Bolasie dopiął swego. OFICJALNIE: Kongijczyk opuścił Everton
2021-01-28 13:29:55; Aktualizacja: 3 lata temuEverton potwierdził wypożyczenie Yannicka Bolasie do Middlesbrough. To równocześnie definitywny koniec przygody skrzydłowego z „The Tofffes”.
Kongijczyk, po serii świetnych występów w barwach Crystal Palace, został sprowadzony na Goodison Park za 25 milionów funtów. Pech chciał, że jeszcze w tym samym roku zerwał on więzadło krzyżowe.
Od tego czasu kariera zawodnika obdarzonego przede wszystkimi ogromnymi umiejętnościami dryblingu wyhamowała. Nie pomogły wypożyczenia do Aston Villi, Anderlechtu ani Sportingu.
W kwietniu 2020 roku Yanick Bolasie wrócił do Evertonu i wydawało się, że zostanie ponownie oddany do innej ekipy. Chrapkę na niego miało Middlesbrough, ale operacja przygotowywana w ostatnim dniu okienka transferowego dla angielskim klubów spaliła na panewce.Popularne
Jakiś czas temu temat jednak powrócił i choć pojawiło się zainteresowanie ze strony Sivvasporu, Neil Warnock ostatecznie przekonał byłego podopiecznego z Crystal Palace do wybrania oferty przedstawiciela Championship.
Tym sposobem wypożyczenie do końca sezonu stało się faktem. W „Boro” 31-latek będzie miał szansę na pierwsze występy od dawna, gdyż zwyczajnie nie został on zgłoszony przez „The Toffees” do rozgrywek.
72-letni menedżer widzi Bolasie na jego naturalnej pozycji, przy czym nie wyklucza wystawiania go jako nominalnego środkowego napastnika.
– Uważam, że może robić to samo, co Michael Antonio w West Hamie United. Obaj są nieprzewidywani. Bolasie wykonuje rzeczy, których nie planuje. Są skuteczni, gdyż obrońcy nie mają pojęcia, czego się po nich spodziewać – oznajmił Warnock.
Przeprowadzka do siódmej drużyny zaplecza Premier League to dla doświadczonego gracza jednoczesne definitywne pożegnanie z Evertonem. Jego umowa, w ramach której pobierał 70-75 tysięcy funtów tygodniowo, wygasa bowiem już 30 czerwca.
40-krotny reprezentant Demokratycznej Republiki Konga kończy swoją przygodę z „The Toffees” na 32 występach okraszonych dwoma golami i czterema ostatnimi podaniami.