Borek krytycznie o zmianach Gumnego i Żurkowskiego w meczu z Serbią
2019-03-31 15:02:23; Aktualizacja: 5 lat temuWe wtorek reprezentacja Polski do lat 21 mierzyła się z Serbami. Po przerwie na drugą połowę nie wyszli Robert Gumny i Szymon Żurkowski. Okazuje się, że do zmian doszło na prośbę szkoleniowców ich drużyn klubowych.
Polska we wtorek przegrała z Serbią 0:2. W pierwszym składzie „Biało-Czerwonych” wyszli Robert Gumny i Szymon Żurkowski. Obaj nie dokończyli jednak meczu i po zmianie stron zostali zmienieni. Według dziennikarzy Polsatu Sport ręce maczali w tym Adam Nawałka i Marcin Brosz.
– Czesław Michniewicz wyszedł do dziennikarzy po ostatnim meczu reprezentacji U-21 i nie owijał w bawełnę. W tym spotkaniu zdecydował się też na pójście na rękę trenerom klubowym. I Gumny, i Żurkowski zostali wymienieni w przerwie w interesie klubów. Była prośba trenera Nawałki i była też prośba trenera Brosza – rozpoczął Roman Kołtoń podczas programu „Cafe Futbol”.
– To jest dla mnie śmieszne. Gumny - młody chłopak na początku kariery, papiery na pierwszą reprezentację - nie gra w pierwszej kadrze ani minuty, przyjeżdża na młodzieżówkę i on nie może wybiegać we wtorek dziewięćdziesięciu minut? Dlatego, że w sobotę gra mecz ligowy z Koroną? – skomentował Mateusz Borek.Popularne
– Ja trochę to rozumiem w innym znaczeniu. Michniewicz pracował ściśle z trenerami klubowymi w trakcie całej kadencji... – uzupełnił Roman Kołtoń.
– Jeśli Adam Nawałka zadzwonił do Czesława Michniewicza i poprosił go o to, by Gumny nie grał we wtorek całego meczu z Serbią, po to, by zagrał w sobotę, to taka sytuacja jest absurdem. (...) Myśląc w taki sposób o eksploatacji młodego piłkarza, to my daleko nie zajdziemy – zaznaczył Mateusz Borek.
Przypomnijmy, że klub Gumnego Lech Poznań zremisował wczoraj bezbramkowo z Koroną, natomiast Górnik Zabrze, w którym na co dzień gra Szymon Żurkowski, przegrał w piątek z Cracovią 0:1.