Borek: Piątek nigdy nie był tak dobry, jak niektórzy myśleli

2019-11-15 14:26:24; Aktualizacja: 5 lat temu
Borek: Piątek nigdy nie był tak dobry, jak niektórzy myśleli Fot. FotoPyk
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: WP SportoweFakty

Mateusz Borek w rozmowie z WP SportoweFakty wypowiedział się na temat Krzysztofa Piątka.

W zeszłym i na początku tego roku Piątek był na ustach całej piłkarskiej Europy. Polski napastnik fenomenalnie rozpoczął swoją przygodę z Serie A, co i rusz strzelając gole dla Genoi. Poskutkowało to transferem do Milanu, gdzie na początku również prezentował się świetnie. W obecnych rozgrywkach 24-letniemu Piątkowi nie idzie już tak dobrze i coraz częściej spada na niego krytyka. W lidze zaliczył na razie trzy trafienia, w tym dwa po rzutach karnych.

- Uważam, że zanotował gigantyczny postęp w swoich umiejętnościach. To jest chłopak poukładany, który ma swój cel. Natomiast jeśli chodzi o walory czysto piłkarskie, nigdy nie był to zawodnik tak dobry, jak niektórzy myśleli i jak myślał on sam. Ale nie jest też tak słaby, jak niektórzy oceniają obecnie.

- W piłce między „słaby” a „fenomenalny” jest jeszcze „solidny”, „dobry”, „bardzo dobry”... Krzysiek w super czasie trafił w doskonałe miejsce do rozwoju swojej kariery.

- Dla mnie to było naturalne, że skorzystał z oferty Milanu. To inny prestiż, wymiar klubu, tradycja, inne pieniądze. Od początku byłem jednak również ciekaw, jaka będzie jego reakcja na pierwsze zacięcie. Bo napastnik żyje prawem serii. Wyłączam tutaj Lewandowskiego, bo on łamie wszystkie stereotypy. U Piątka przyszedł trudniejszy moment. Niestety przytrafił się w czasie, gdy cały zespół gra słabo. Zalecałbym mu spokój i cierpliwość. Krzysiek nie wygląda na człowieka, który się załamuje. Ale powiedzmy też, że nie jest typem napastnika jak Zlatan Ibrahimović, który na gazie i dryblingu minie czterech rywali, sam sobie wystawi piłkę i strzeli z przewrotki. On żyje z podań i formy drużyny. Jest dobrym napastnikiem o określonej charakterystyce - powiedział Borek w rozmowie z WP SportoweFakty.